Absolwenci klas piłkarskich tuchowskiego gimnazjum – jeśli zdecydują się kontynuować naukę w Liceum Ogólnokształcącym lub Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Tuchowie – będą nadal mogli rozwijać swoją sportową pasję. Tarnowskie starostwo da pieniądze na zatrudnienie trenerów, którzy będą prowadzić zajęcia z uzdolnionymi chłopcami z tych dwóch szkół.
Bogdan Płachno, obecnie radny powiatu tarnowskiego,a przed laty piłkarz, m.in. Tuchovii Tuchów, przez jakiś czas uczył grać w piłkę chłopców z miejscowej szkoły podstawowej, a ponieważ zainteresowanie uczestnictwem w zajęciach było duże, zaproponował władzom samorządowym Tuchowa utworzenie w gimnazjum klasy o profilu piłkarskim.
Burmistrz Mariusz Ryś przychylnie odniósł się do inicjatywy i w efekcie od trzech lat w Zespole Szkół w Tuchowie istnieją klasy piłkarskie.
Chłopcy z Tuchowa mogą już pochwalić się sukcesami, m.in. zakwalifikowali się do finału ogólnopolskiego turnieju „Mała Piłkarska Kadra Czeka” i zajęli w nim drugie miejsce. Wywalczyli też wicemistrzostwo województwa małopolskiego w halowej piłce nożnej.
- Warunki do rozwijania piłkarskich talentów uczniowie mają doskonałe – twierdzi Bogdan Płachno. - Pracują z nimi wykwalifikowani instruktorzy, wyjeżdżają na obozy sportowe. Aby jednak system nie został przerwany i dalej sprawnie funkcjonował, opuszczający gimnazjum muszą mieć możliwość kontynuowania przygody z piłką w tutejszych szkołach średnich. Bo inaczej „rozjadą się po świecie”. Pierwszymi absolwentami gimnazjalnej klasy piłkarskiej już interesowały się na przykład szkoły mistrzostwa sportowego.
Samorząd powiatu tarnowskiego wyasygnował z budżetu pieniądze i ci uczniowie gimnazjum, którzy pójdą do jednej z dwóch tuchowskich szkół – Liceum Ogólnokształcącego lub Zespołu Szkół Ponadgimnzajalnych, będą już od nowego roku szkolnego nadal objęci fachowym szkoleniem. – Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy z tych chłopców w przyszłości zostanie zawodowym piłkarzem. Dlatego nie tworzymy teraz już jednej klasy piłkarskiej, lecz każdy będzie sobie mógł wybrać klasę o dowolnym profilu, aby w przyszłości mieć jakiś zawód. Dopiero po lekcjach teoretycznych, bo nauka musi być na pierwszym miejscu, będą mieć wspólne zajęcia piłkarskie – mówi starosta Roman Łucarz.