Edyta Ropek wystartowała ponownie w zawodach Pucharu Świata we wspinaczce sportowej po przerwie spowodowanej poważną kontuzją kolana.
Zawody odbyły się we włoskim Arco. W eliminacjach tarnowianka z czasem 9,95 sekundy zajęła ósmą pozycję, pewnie awansując do rundy finałowej. Ostatecznie Edyta Ropek uplasowała się na 11 miejscu. - Cieszę się bardzo z czasu, jaki uzyskałam w eliminacjach, biorąc pod uwagę fakt, że startowałam z w pełni sprawnymi zawodniczkami, awans do finału na ósmej pozycji jest dla mnie dużym sukcesem. W Arco biegało mi się bardzo dobrze, jestem zadowolona z dobrego rezultatu – komentuje swój wynik Edyta Ropek. - Czas działa na moją korzyść, z tygodnia na tydzień jestem coraz szybsza. Przede mną jeszcze cztery starty w tegorocznym Pucharze Świata.
Po dwóch pucharowych startach - kontuzja wykluczyła ją z udziału w drugiej edycji PŚ w Baku - Edyta Ropek plasuje się na wysokim dziewiątym miejscu, mając 82 punkty. W klasyfikacji prowadzi Rosjanka Alina Gajdamakina – 217 pkt., przed swoją rodaczką Julią Kapaliną (216 pkt.) i Polką Aleksandrą Rudzińską (181 pkt.).
Najlepszy wynik wśród startujących w Arco Polaków odnotował Marcin Dzieński (MKS Tarnovia), zajmując czwartą pozycję, tuż za nim uplasował się Jędrzej Komosiński z PGNiG AZS PWSZ Tarnów.
Siódme miejsce wywalczyła Monika Prokopiuk z Pol-Inowex Skarpa Lublin. 11 miejsce zajął Łukasz Świrk z Speed Rock Wadowice, 15 była Klauda Buczek z Tarnovii, a 16 Patrycja Chudziak (Pol-Inowex Skarpa Lublin), na 17 miejscu ukończyła zawody Aleksandra Rudzińska (Pol-Inowex Skarpa Lublin).
W rywalizacji mężczyzn zwyciężył Czech Libor Hroza, przed Chińczykiem Qixin Zhongiem i Rosjaninem Stanisławem Kokorinem. Rywalizację pań zdominowały Rosjanki - zwyciężyła Alina Gajdamakina przed Marią Krasawiną i Ksenią Poleczkiną.
