Samu Bana Ke Kuha – by dzieci mogły usłyszeć, pod takim hasłem mali kolędnicy odwiedzali w tym roku mieszkańców diecezji tarnowskiej, zbierając pieniądze na szkołę dla głuchoniemych dzieci w Kamerunie. 11 stycznia wszystkie grupy kolędnicze, w różnobarwnych strojach i z gwiazdami betlejemskimi spotkały się Dębicy, by radośnie podsumować tegoroczną akcję.
W sobotę 11 stycznia, w kolorowych strojach i z gwiazdami betlejemskimi najmłodsi kolędnicy przyjechali razem ze swoimi opiekunami do parafii pw. Matki Bożej Anielskiej w Dębicy. Była msza święta, film o finansowanych przez kolędników projektach, finały konkursów i spotkanie z misjonarzami. W XVI Diecezjalnym Spotkaniu Kolędników Misyjnych w Dębicy wzięło udział 2300 dzieci, o 400 więcej niż w zeszłym roku. - Jesteśmy szczęśliwi, że możemy pomóc głuchoniemym dzieciom. Dobrze, że będą miały szkołę. Zbieraliśmy także pieniądze na lekarstwa i jedzenie dla nich – z dumą opowiadali najmłodsi. Z dziećmi spotkał się biskup Andrzej Jeż. - To wielka radość i niecodzienny widok móc patrzeć na waszą rzeszę – liczne różnobarwne „morze” kolędników misyjnych. Wasz entuzjazm, śpiew i reprezentowane dzieło są jednym z najpiękniejszych darów ofiarowanych nowo narodzonemu Jezusowi – mówił biskup w homilii. Biskup podziękował kolędnikom misyjnym, katechetom, opiekunom, księżom i siostrom zakonnym za zaangażowanie w to dzieło oraz wszystkim rodzinom i osobom, które przyjęły misyjne grupy kolędnicze.
Spotkanie stało się także okazją do wręczenia nagród dla zwycięzców ogłoszonych przez diecezję konkursów. W konkursie na najładniejsze stroje kolędnicze zwyciężyła grupa z Tarnowa-Krzyża. W konkursie fotograficznym wyróżnienie odebrała Alina Zięć, długoletnia animatorka misyjna z Iwkowej. Ksiądz biskup wręczył również nagrodę dla twórców melodii tegorocznego hymnu-hasła kolędników. Gitarę ufundowaną przez ks. Piotra Boracę otrzymali twórcy z Tymowej.
Hasło tegorocznego kolędowania misyjnego brzmiało Samu Bana Ke Kuha, co znaczy by dzieci mogły usłyszeć. Nawiązuje ono do pomocy dzieciom w Kamerunie. Dzięki kolędnikom misyjnym z diecezji tarnowskiej i ofiarności ludzi, będzie mogła powstać szkoła dla dzieci głuchoniemych w Bertoua, gdzie od 23 lat pracuje tarnowska świecka misjonarka Ewa Gawin. Zgodnie z planami, nowy budynek szkoły będzie piętrowy z sześcioma klasami na parterze i z taką samą liczbą na piętrze. Dodatkowo powstaną sale do audiometrii, gabinet lekarski do badania słuchu, naprawy protez, sala reedukacyjna i ortofoniczna. Na obu kondygnacjach będzie sala dla nauczycieli, komplet toalet przystosowanych dla niepełnosprawnych fizycznie, magazyny i dwa biura. Na piętro będą prowadziły schody dostosowane dla osób niepełnosprawnych. Uczniowie na wózkach będą mogli podjeżdżać specjalnym wjazdem. Jest to duże przedsięwzięcie, a co za tym idzie bardzo kosztowne, ale będzie to pierwsza szkoła tego typu na tamtejszym terenie. Do szkoły już w tej chwili, mimo braku budynków, uczęszcza około 60 dzieci.