Zwiedzanie zabytków, dalekie spacery, wizyta na kręgielni, wspólne gry i konkursy, a wszystko to w ciągu zaledwie trzech dni. Krótkie, ale intensywne zimowisko w Nowym Sączu zafundowali sobie uczniowie z Borzęcina oraz młodzież ponadgimnazjalna i pracująca.
Krótki, ale bogaty w wydarzenia zimowy wyjazd do Nowego Sącza zafundowali sobie uczniowie Zespołu Szkół w Borzęcinie, członkowie amatorskiej grupy teatralnej „Przypadek” oraz młodzież ponadgimnazjalna i pracująca. W sumie grupa liczyła 17 osób w wieku 14 – 20 lat. Opiekę nad młodzieżą sprawowali: ks. Rafał Zielonka, Beata Staśko i Joanna Bodzioch.
Trzy dni to niewiele, ale niezmordowanym uczestnikom wyjazdu udało się zwiedzić m.in. synagogę, basztę kowalską, Rynek, kolegiatę św. Małgorzaty oraz kamienicę Lubomirskich gdzie na wystawie fotografii wypatrzono zdjęcie Józefa Barana – poety z Borzęcina. Mimo napiętego planu pobytu wystarczyło jeszcze czasu na długie spacery, kręgielnię i kino.
Do Borzęcina młodzież wróciła nie tylko z zapasem sił i wrażeń, ale także z drobnymi upominkami zdobytymi w konkursach wiedzy nabytej podczas poznawania historii Nowego Sącza.