Polacy rocznie zużywają około 290 milionów jednorazowych baterii, zawierających nie tylko szkodliwy lit i mangan, ale także, a może przede wszystkim metale ciężkie, które nie ulegają neutralizacji i redukcji. Baterie szybko trafiają do zwykłego kosza i mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że mała bateria stanowi ogromne zagrożenie.
Ołów, kadm, nikiel, cynk i rtęć lit, mangan – uwalniane ze zużytych i bezmyślnie wyrzucanych do zwykłego śmietnika baterii stanowią poważne zagrożenie dla środowiska i dla człowieka.
Zużyte baterie to odpady niebezpieczne, które powinny być selektywnie magazynowane, a następnie poddawane procesom recyklingu. Podstawowym krokiem jest segregacja u źródła, czyli po prostu w domu lub w miejscu pracy. Nie wymaga to żadnych zabiegów – po prostu, zużyte baterie czy akumulatorki zbieramy do oddzielnego pojemnika, którym może być pudełko kartonowe, woreczek, metalowa puszka. Po zapełnieniu wystarczy oddać do jednego z bardzo wielu punktów odbioru, których adresy znaleźć można za pośrednictwem powstałego niedawno serwisu baterie.malopolska.pl.
Warto przy tym pamiętać, że jedna bateria typu „paluszek” zanieczyszcza trwale 1m3 ziemi, bateria zegarkowa zawierająca srebro skutecznie skaża od 5 000 do 50 000 litrów wody, a jedna mała bateria w kompostowni powoduje zatrucie całej partii kompostu. I jeszcze to, że wyrzucanie baterii lub akumulatora na śmietnik jest zagrożone karą grzywny.