W meczu szóstej kolejki I ligi Termalica Bruk-Bet Nieciecza pokonała GKS Tychy 2:1. Niecieczanie wciąż prowadzą w tabeli, mając po sześciu meczach 16 punktów. W następnym meczu Termalica zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia.
Kolejne trzy punty zdobyli piłkarze Termaliki. Tym razem niecieczanie pokonali u siebie GKS Tychy.
Od początku meczu gospodarze mieli przewagę, już w pierwszym kwadransie gry mieli kilka okazji do objęcia prowadzenia, żadna jednak nie została wykorzystana. Goście odpowiedzieli akcją w 18 minucie, gdy do pustej bramki nie trafił Trochim.
Gol padł kilka minut później, po dośrodkowaniu Biskupa, błędzie stoperów gości i uderzeniu Foszmańczyka, który posłał piłkę do pustej bramki.
GKS doprowadził jednak do wyrównania i to już kilka minut później. Efektownym i celnym strzałem zza linii pola karnego popisał się Kowalczyk.
W drugiej połowie decydującym momentem była czerwona kartka dla Trochima. Od 56 minuty goście grali w 10, a gospodarze atakowali, starając się zdobyć komplet punktów. Sztuka udała się w 68 minucie, gdy po dośrodkowaniu Plevy z bliska skierował piłkę do siatki Biskup.
Zespół z Niecieczy ma 16 punktów zdobytych w sześciu spotkaniach i prowadzi w tabeli I ligi. Kolejnym rywalem Termaliki będzie Arka Gdynia.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – GKS Tychy 2:1 (1:0)
Bramki: Foszmańczyk (23 min.), Biskup (63 min.) - Kowalczyk (28 min.)
Żółte kartki: Drozdowicz, Pleva, Kopacz, Biskup - Trochim, Grzybek, Zganiacz, czerwona kartka: Trochim (druga żółta)
Termalica: Nowak – Pleva, Czerwiński, Kopacz, Fryc, Biskup (89 min. Janeczko), Kaczmarczyk, Kupczak, Foszmańczyk (77 min. Sołdecki), Smuczyński (73 min. Kamiński), Drozdowicz
Sędziował M. Złotek (Stalowa Wola), widzów: 1300