Po słabym meczu piłkarze Can-Pack Okocimskiego Brzesko przegrali u siebie z Rakowem Częstochowa w meczu 11 kolejki rozgrywek II ligi. W trakcie meczu do szpitala odwieziony został bramkarz gospodarzy Robert Błąkała. Okocimski zajmuje w tabeli II ligi 11 pozycję z 15 punktami. W następnej kolejce zespół z Brzeska wyjedzie do Katowic na mecz z Rozwojem.
Piłkarze Okocimskiego zagrali słaby mecz i przegrali na własnym boisku z Rakowem Częstochowa 0:3.
Po kwadransie gry sfaulowany został bramkarz Robert Błąkała i na boisku musiał pojawić się ambulans, który odwiózł zawodnika do szpitala. Przerwa w grze trwała kilka minut.
W 33 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego goście zdobyli pierwszego gola, gdy głową trafił do siatki Holik. Tuż przed przerwą gospodarze mogli wyrównać, ale najpierw Dziadzio trafił z kilku metrów w bramkarza, a dobijający piłkę Wojcieszyński z trzech metrów nie trafił w bramkę.
Po przerwie przewagę mieli goście, którzy zdobyli jeszcze dwa gole. W 71 minucie Pączka pokonał precyzyjnym uderzeniem Pawlusiński, a kilka minut przed końcem skuteczny kontratak sfinalizował Pląskowski.
Can-Pack Okocimski ma po 11 rozegranych spotkaniach 15 punktów i zajmuje w tabeli II ligi 11 lokatę. W następnej kolejce zespół z Brzeska czeka wyjazdowy pojedynek z Rozwojem Katowice.
Can-Pack Okocimski KS Brzesko – Raków Częstochowa 0:3 (0:1)
Bramki: Holik (33 min.), Pawlusiński (71 min.), Pląskowski (84 min.)
Żółte kartki: Reiman, Kural, Holik
Okocimski: Błąkała (16 min. Pączek) – Wawryka, Jacek, Garzeł (70 min. Duszyk), Kasprzyk, Pyciak, Wojcieszyński, Ryś, Lewiński, Bryła (16 min. Ślęczka), Dziadzio (57 min. Guja)
Sędziował: M. Korpalski (Toruń), widzów: 500