Po porażce 0:3 z Rakowem, kolejny mecz ligowy Okocimskiego zakończył się takim samym wynikiem.
Mecz w Katowicach rozpoczął się dla zespołu z Brzeska fatalnie, bo już w 6 minucie gospodarze zdobyli gola, którego w sytuacji sam na sam z Koziołem zdobył Tkocz.
Gospodarze atakowali nadal, ale kolejne gole nie padły, głównie za sprawą obrońców gości, którzy skutecznie niweczyli próby katowiczan.
Po przerwie Okocimski śmielej zaatakował, najlepszą okazję na wyrównanie miał Guja, piłka po jego uderzeniu trafiła jednak w poprzeczkę bramki Rozwoju.
Ten sam zawodnik w 52 minucie ukarany został drugą żółtą kartką i musiał opuścić boisko. W efekcie gospodarze osiągnęli przewagę, najpierw w słupek bramki Okocimskiego trafił Wróbel, później, w 64 minucie, po jego podaniu drugiego gola zdobył Mazurek, a tuż przed końcem, po dośrodkowaniu Mielnika, trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył Wawrzyniak.
Okocimski zajmuje w tabeli II ligi 12 miejsce, mając 15 punktów zdobytych w 12 spotkaniach. W nastęnym meczu zespól z Brzeska zagra u siebie z sąsiadem w tabeli – Nadwiślanem Góra.
Rozwój Katowice – Can-Pack Okocimski KS Brzesko 3:0 (1:0)
Bramki: Tkocz (6 min.), Mazurek (64 min.), Wawrzyniak (88 min.)
Żółte kartki: Tkocz, Mielnik, Gałecki – Bryła, Guja, Hłuszko, czerwona kartka: Guja (druga żółta)
Can-Pack Okocimski: Kozioł – Tokarz, Jacek, Ryś, Ślęczka, Bryła (67 min. Wojcieszyński), Lewiński, Guja, Jaworskyj (54 min. Dziadzio), Białkowski (46 min. Abubakar), Hłuszko (78 min. Duszyk)
Sędziował: K. Adamski (Kielce), widzów: 300
