Zawody MMA w Borzęcinie przeszły do historii. Wśród zawodników z całej Polski, bardzo dobrze wpisali się w nie pochodzący z Bielczy bracia Nikodem i Samuel Ziółko.
Przeszły do historii przeprowadzone w Borzęcinie zawody Amatorskiego Pucharu FEN Almma 73 oraz Pucharu Polski Młodzików i Juniorów Ju-jitsu „Ne waza", będące jednocześnie eliminacją do marcowych Mistrzostw Świata w Atenach. Zawody pod egidą Polskiego Związku Ju-Jitsu, Amatorskiej Ligi MMA oraz Wójta Gminy Borzęcin Janusza Kwaśniaka zorganizowane zostały głównie przez klub Fightman z Bochni przy współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Borzęcinie i Zespołem Szkół w Borzęcinie. - To było naprawdę piękne sportowe widowisko. Unikalna atmosfera, czysta i zdrowa rywalizacja, honor i zasady fair play oraz serdeczność i uczciwość to charakterystyczne cechy naszych zawodów. Poziom MMA i Ju-Jitsu w naszym kraju jest bardzo wysoki i nasze zawody, organizowane pod egidą Polskiego Związku Ju-Jitsu i Amatorskiej Ligi MMA wybitnie się do tego przyczyniają – mówi Tomasz Knap z Sekcji Sportów Walki Tomi-Sport Fight Club MMA Fightman.
W zawodach uczestniczyli najlepsi zawodnicy w kraju walcząc o przepustkę na mistrzostwa świata w Atenach oraz zawodowy kontrakt FEN (FightExclusiveNight).
Z dobrym wynikiem zakończyli zawody reprezentujący Fightman Bochnia bracia Nikodem i Samuel Ziółko z Bielczy, którzy zajęli w swojej kategorii odpowiednio pierwsze i trzecie miejsce.
Impreza atrakcyjna była także dla kibiców, którzy nie dość, że obejrzeli ekscytujące i emocjonujące walki, to jeszcze mieli okazję porozmawiać z samymi zawodnikami. MMA, mieszane sztuki walki, to połączenie kilku technik walki wręcz od grapplingu, brazylijskiego ju-jitsu przez boks, muaythay po zapasy. - Samorząd gminy Borzęcin włącza się w promocję MMA w naszym regionie, a poprzez takie zawody – także w kraju. Z naszej gminy wywodzi się kilku znakomitych zawodników – mistrzów Polski, a nawet mistrz świata. Dwa razy w tygodniu odbywają się w GOK zajęcia, gdzie młodzi ludzie pod okiem trenerów mogą szlifować swoje umiejętności. To dobry sposób rozwoju mieszkańców, promocji gminy i jej walorów – mówi Janusz Kwaśniak, wójt gminy. - Zawody przeszły do historii. Gratuluję zwycięzcom, którzy nie raz musieli stoczyć kilka walk, aby odebrać upragniony złoty medal. Chciałbym podziękować wszystkich osobom biorącym udział w naszych zawodach: organizatorom, licznemu gronu ochotników wspierającemu imprezę, zawodnikom, trenerom, sponsorom i tak licznym kibicom.
- Wielkie podziękowania należą się wójtowi Borzęcina Januszowi Kwaśniakowi oraz pozostałym współorganizatorom z ramienia gminy za wsparcie turnieju to merytoryczne i finansowe. Dziękuję Polskiemu Związkowi Ju-Jitsu za patronat, Marcinowi Dudkowi za odwalenie całej czarnej roboty, niezmordowanemu Sławomirowi Cyplowi za pomoc w zawodach oraz całej ekipie Fightmana. Mam nadzieję, że na następnych zawodach w Borzęcinie spotkamy się w jeszcze większym gronie – mówi Tomasz Knap.