O jednego doradcę mniej

 Prezydentowi Tarnowa ubyło jednego doradcy. Wiesław Rajski, doradca do spraw inteligentnych specjalizacji, zrezygnował z posady. Powodem są gigantyczne zaległości Wierzchosławic wobec ZUS, powstałe w czasie, gdy Wiesław Rajski był tam wójtem.


Wiesław Rajski, były wójt Wierzchosławic, który po przegranych wyborach miękko wylądował w tarnowskim magistracie, nie jest już doradcą prezydenta Romana Ciepieli. Powołanie go na to stanowisko od początku budziło  sporo kontrowersji i negatywnych komentarzy. Wiesław Rajski pozostawił po sobie gigantycznie zadłużoną gminę, w dodatku okazało się, że przez kilkanaście miesięcy nie odprowadzał do ZUS  składek pracowników oświaty z terenu gminy. Zaległości Wierzchosławic wobec ZUS sięgają obecnie 1,5 miliona złotych i stanowią nie lada wyzwanie dla nowego wójta. Na niego zresztą  Wiesław Rajski zrzuca odpowiedzialność za to, że dług wciąż istnieje. - Była już przygotowana i parafowana umowa z bankiem, który miał przejąć udziały w spółce gminnej Energia, w zamian na konto gminy miało wpłynąć 2,2 mln złotych, między innymi na poczet spłaty zaległości w ZUS. Z końcem listopada przestałem jednak pełnić urząd wójta, a mój następca umowy nie podpisał – powiedział Wiesław Rajski w rozmowie z „Gazetą Krakowską”. W odpowiedzi obecny wójt Zbigniew Drąg zapewnił „GK”, że o żadnym porozumieniu nie mial pojęcia i żadnej umowy nikt mu do podpisania nie dał. Pokłosiem tych niejsności stała się rezygnacja Wiesława Rajskiego ze stanowiska doradcy prezydenta Tarnowa do spraw inteligentnych specjalizacji, czyli tak naprawdę nie bardzo wiadomo do spraw czego. Roman Ciepiela tłumaczył „Gazecie Krakowskiej”, że powołał Wiesława Rajskiego na to stanowisko w przekonaniu, że jego wiedza i kreatywność będą dobrze służyć miastu. Wydaje się, że kreatywności panu Rajskiemu rzeczywiście odmówić nie można.

Fot. „Gazeta Krakowska”

 

19.02.2015
Twój komentarz:
Ankieta
Mija rok od wyborów samorządowych. Czy zauważyłeś zmiany w funkcjonowaniu Tarnowa i jak je oceniasz?
| | | |