Piłkarze Termaliki stracili punkty w wyjazdowym meczu z Dolcanem Ząbki. W efekcie zrównali się punktami z Zagłębiem Lubin, które ograło Wigry Suwałki. W następnym meczu zespół z Niecieczy zmierzy się na własnym boisku z Sandecją.
Nie udał się piłkarzom z Niecieczy wyjazd na mecz z Dolcanem. Gospodarze od początku mieli przewagę, ale przez długi czas niecieczanie skutecznie bronili się, nie pozwalając na tworzenie groźnych sytuacji pod własną bramką. Pierwszy błąd goście popełnili tuż przed przerwą. Po dośrodkowaniu Jakubika z rzutu wolnego Nowak minął się z piłką, a w zamieszaniu pod bramką Termaliki Grzelak wepchnął ją do siatki.
W drugiej połowie niecieczanie zaatakowali i w 53 minucie, po podaniu Sołdeckiego, Janeczko trafił do siatki.
Po drugiej bramce role na boisku się odwróciły. To gospodarze przeszli do ofensywy i po kilkunastu minutach ponownie objęli prowadzenie. Po podaniu z głębi pola do piłki doszedł Świerblewski i trafił do siatki obok interweniującego bramkarza gości.
Niecieczanie starali się odrobić stratę, dogodne okazje do wyrównania mieli Drozdowicz i Czerwiński, ale w doliczonym czasie gry gola zdobyli gospodarze. Interweniujący po zagraniu Tarnowskiego Bartosz Kopacz skierował piłkę do własnej bramki.
Termalica ma po 21 rozegranych meczach 44 punkty, tyle samo co Zagłębie Lubin, które odniosło efektowne zwycięstwo na Wigrami Suwałki. W następnej kolejce niecieczanie zagrają u siebie z Sandecją Nowy Sącz.
Dolcan Ząbki - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 3:1 (1:0)
Bramki: Grzelak (43 min.), Świerblewski (65 min), Kopacz (90 min.) - Janeczko (53 min.)
Żółte kartki: Świerblewski, Łuszkiewicz
Termalica Bruk-Bet: Nowak - Fryc, Czerwiński, Kopacz, Maslo (83 min. Drozdowicz), Biskup (75 min. Foszmańczyk), Pleva, Plizga, Sołdecki, Janeczko (66 min. Włodyka), Paluchowski
Sędziował: W. Krztoń (Olsztyn), widzów: 500
