Piłkarze tarnowskiej Unii rozpoczęli rozgrzwki III ligi od porażki w Muszynie. Głównym powodem przegranej był brak skuteczności. W następnej kolejce tarnowianie zagrają u siebie z rezerwami Wisły Kraków.
Piłkarze Unii Tarnów byli faworytem w meczu z Popradem Muszyna, ale brak skuteczności uniemożliwił zdobycie jednego choćby punktu.
W pierwszej połowie okazje do objęcia prowadzenia mieli Drozdowicz, Węgrzyn i Biały, żadnemu jednak nie udało się pokonać bramkarza gospodarzy.
Po przerwie tarnowianie nadal przeważali, gola zdobył jednak Poprad. W 64 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Plata, a piłka wpadła w okienko bramki gości. Dwie minuty później mogło paść wyrównanie, ale po strzale Wójcika piłka trafiła w słupek.
Tarnowianie bardzo starali się wyrównać i trzy minuty przed końcem spotkania mogli stracić drugiego gola. Szarżującego na bramkę Unii Orzechowskiego sfaulował w polu karnym Łukasz Jamróg, rzut karny wykonywał sam poszkodowany, ale mało precyzyjny strzał obronił Łukasz Lisak.
W drugiej kolejce Unia zagra u siebie z rezerwami Wisły Kraków. Krakowianie na inaugurację przegrali u siebie z rezerwami kieleckiej Korony.
Poprad Muszyna - Unia Tarnów 1:0 (0:0)
Bramka: Plata (64 min.)
Żółte kartki: Fabisiak, Zachariasz - Drozdowicz, Popiela, Zawrzykraj
Unia: Lisak - Jamróg, Witek, Ł. Bartkowski, Węgrzyn, Drozdowicz (65 min. Zawrzykraj), Hebda (65 min. Kazik), Popiela, Wrzosek (73 min. Tyl), F. Wójcik, Biały
Sędziowała: A. Kuryło (Brzesko), widzów: 150