W nieco pechowych okolicznościach zespół Wolanii stracił komplet punktów w Muszynie. W 52 minucie w polu karnym gospodarzy faulowany był Szatko, a rzut karny wykorzystał Barycza.
Piłkarze Popradu starali się jak najszybciej odrobić stratę i już po dwóch minutach celnym uderzeniem z 10 metrów popisał się Tomasz Bomba.
Gospodarze przeważali do końca meczu, w 83 minucie czerwoną kartką ukarany został Tadel, a kilka minut później w pole karne gości dośrodkował Fabisiak, a do siatki Wolanii trafił Orzechowski.
Po trzech kolejkach spotkań Wolania ma koncie jeden punkt i zajmuje w tabeli III ligi przedostatnią 17 lokatę. Następny mecz ligowy, już w środę, zespół z Woli Rzędzińskiej zagra u siebie z rezerwami Wisły Kraków.
Poprad Muszyna – Wolania Wola Rzędzińska 2:1 (0:0)
Bramki: T. Bomba (54 min.), Orzechowski (87 min.) - Tadel (52 min.)
Żółte kartki: T. Bomba, Januar, Podgórniak - Tadel, Furmański, Barycza, Adamowski, Szatko, czerwona kartka Tadel (druga żółta)
Wolania: Mikrut - Furmański, Nalepka, Różak, Tadel, Adamowski, Barycza, Jaworski, Szatko, Wilk, Maik (51 min. Lubera)
Sędziował: J. Pawlikowski (Nowy Targ), widzów: 400
