Piłkarze Wolanii Wola Rzędzińska doznali kolejnej porażki w III lidze. Tym razem zespół z Woli Rzędzińskiej przegrał na własnym boisku z rezerwami Wisły Kraków. Wolania wciąż ma swoim dorobku zaledwie jeden punkt i zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce.
Wolania straciła komplet punktów w meczu z rezerwami Wisły. Już w 8 minucie, po dośrodkowaniu Bartosza, Handzlik ubiegł bramkarza gospodarzy i z trzech metrów skierował piłkę do siatki. Pół godziny później było już 2:0 dla gości. Po kolejnym dośrodkowaniu w pole karne tym razem Bartosz skutecznie zamknął akcję krakowian.
Gospodarze mieli w pierwszej połowie kilka okazji do zdobycia bramki, grali jednak mało skutecznie, prowadzenie gości po 45 minutach było jak najbardziej zasłużone.
Tuż po wznowieniu gry szansę na zdobycie gola miał Lubera, nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z bramkarzem. Na trafienie Wolanii kibice czekali do 74 minuty. Po dośrodkowaniu w pole karne tym razem Lubera okazał się skuteczniejszy niż obrońcy i bramkarz gości i z kilku metrów posłał piłkę do siatki.
Gospodarze próbowali doprowadzić do wyrównania, kilka minut przed końcem meczu stracili jednak trzecią bramkę po indywidualnej akcji Handzlika.
Wynik spotkania był już praktycznie rozstrzygnięty, ale piłkarze Wolanii zmniejszyli jeszcze rozmiary porażki, gdy w ostatniej akcji meczu Jakub Tadel uderzeniem głową zdobył drugiego gola dla Wolanii.
Zespół z Woli Rzędzińskiej po czterech kolejkach ma na koncie jeden punkt i zajmuje w tabeli III ligi 17, przedostatnie miejsce. Następny mecz Wolania zagra w Kielcach, z rezerwami Korony.
Wolania Wola Rzędzińska - Wisła II Kraków 2:3 (0:2)
Bramki: Lubera (74 min.), Tadel (90+3 min.) – Handzlik 2 (8 i 88 min.), Bartosz (39 min.)
Żółte kartki: Jaworski - Januar, Bartosz, Zając, Michniak, Buchalik
Wolania: Mikrut - Różak (85 min. Minorczyk), Nalepka, Furmański, Kubis, Adamowski (46 min. Tadel), Barycza, Jaworski, Mącior (76 min. Szkotak), Szatko (51 min. Wilk), Lubera
Sędziował: M. Homola (Słowacja), widzów: 200