Kurs Drużynowych zakończony
Uroczystym kominkiem zakończył się Kurs Drużynowych „Parasol” organizowany przez Hufiec Tarnów Związku Harcerstwa Polskiego im. gen. Józefa Bema. Kurs trwał sześc miesięcy, wzięło w nim udział 10 harcerek i harcerzy.
Zakończył się zorganizowany przez Hufiec Tarnów Związku Harcerstwa Polskiego im. gen. Józefa Bema Kurs Drużynowych. -
Ukończenie kursu jest wymogiem formalnym w ZHP, aby móc prowadzić gromadę zuchową lub drużynę harcerską – mówi harcmistrz
Maksym Pękosz, komendant tarnowskiego hufca. –
Kurs ukończyło w obecnej edycji 10 harcerek i harcerzy.
Kurs trwał sześć miesięcy i obejmował zajęcia z zakresu m.in. metodyki wychowawczej zuchów, harcerzy i wędrowników; bezpiecznej organizacji wypoczynku dzieci i młodzieży oraz organizacji pracy gromad zuchowych i drużyn harcerskich. -
W tym okresie odbywały się zarówno zajęcia stacjonarne jak i wyjazdowe m.in. w Gimnazjum Publicznym im. Jana Pawła II w Żabnie i w Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Polichtach – mówi harcmistrz Pękosz. –
Dzięki temu zajęcia były z jednej strony bardziej atrakcyjne, z drugiej zaś dały możliwość przećwiczenia niektórych elementów kursu w praktyce. Realizacja kursu drużynowych jest jednym z elementów wspierających rozwój tarnowskiego hufca ZHP, który jest jednym z prężniej działających w Małopolsce. Pozyskanie wykwalifikowanych kandydatów na drużynowych jest szansą na powstanie drużyn harcerskich, w nowych środowiskach. -
Pokłosiem Kursu jest założenie drużyny przez pierwszą absolwentkę kursu, która założyła drużynę harcerską przy Niepublicznej Szkołę Podstawowej i Niepublicznym Gimnazjum w Przybysławicach – mówi Maksym Pękosz. –
Z rozmów z absolwentami wiem, że powstaną kolejne drużyny harcerskie i wędrownicze.
Tarnowski hufiec Związku Harcerstwa Polskiego w roku harcerskim 2009/2010 planuje podjęcie kolejnych inicjatyw mających na celu systematyczne i kompleksowe dokształcanie kadry harcerskiej. -
Mamy nadzieję, że dzięki tego rodzaju kursom i warsztatom, przyciągniemy do harcerstwa również osoby dorosłe, które chcą podjąć działalność wychowawczą wśród młodzieży, ale które dotychczas nie miały związku z harcerstwem – podsumowuje harcmistrz Maksym Pękosz.
26.06.2009