Chór Puellae Orantes i tarnowska misjonarka Elżbieta Wryk otrzymali złote medale Dei Regno Servire. Wręczył je 8 września w tarnowskiej katedrze biskup Andrzej Jeż.
8 września w tarnowskiej katedrze biskup Andrzej Jeż wręczył złote medale Dei Regno Servire. Otrzymali je Chór Puellae Orantes i tarnowska misjonarka Elżbieta Wryk.
- Każde wyróżnienie cieszy, to docenienie naszej trzydziestoletniej pracy dla chwały Bożej – mówi ksiądz Władysław Pachota, założyciel i dyrygent chóru Puellae Orantes. Dziewczęcy Chór Katedralny „Puellae Orantes” istnieje od 1985 roku przy Bazylice Katedralnej w Tarnowie. Do chóru należą dziewczęta w wieku 10-19 lat z Tarnowa i kilkunastu okolicznych miejscowości. Zespół jest laureatem 23 konkursów chóralnych. Chór prowadzi szeroką działalność koncertową. Przemierzył tysiące kilometrów, koncertując wielokrotnie w Holandii, Belgii, Włoszech, Austrii, Niemczech, Francji. Występował także w Stanach Zjednoczonych, Słowacji, Węgrzech, Danii i Bułgarii. Chór wydał dziewięć płyt CD i jedną DVD. Trzy z nich były nominowane do najważniejszej nagrody polskiego rynku fonograficznego - Fryderyk, a jedna otrzymała tę nagrodę.
- Zgodnie ze swoją nazwą – Puellae Orantes – „Modlące się Dziewczęta” – kroczą wyjątkową drogą wyrażania swojej wiary przez piękno śpiewu, który staje się modlitwą wznoszoną nie tylko w przestrzeniach sakralnych, w katedrach i kościołach, ale także w salach koncertowych. Również tam, dzięki chórowi naszej katedry może wznosić się „gloria Dei, Boża chwała”. I trzeba powiedzieć jasno, iż taka obecność ma także wymiar ewangelizacyjny, obejmujący współczesne areopagi, do których nieraz bardzo trudno jest dotrzeć w inny sposób – mówił w homilii biskup Andrzej Jeż.
Złoty medal Dei Regno Servire otrzymała także Elżbieta Wryk. Wróciła ona w lipcu z Afryki, gdzie spędziła 14 lat, m.in. rozwijając szpital w Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. Kierowała tym ośrodkiem zdrowia także podczas rebelii. - Ten medal jest dla mnie niespodzianką, to także wielka radość i wzruszenie. Nie każdy z diecezji tarnowskiej może jechać na misje, nie każdy może cieszyć się medalem, ale każdy diecezjanin może być dumny z tego dzieła jakie prowadzimy w Bagandou – mówiła po odebraniu medalu misjonarka.
Elżbieta Wryk pracowała w Afryce od 1997 roku. Uczyła kobiety kroju i szycia, a dla dzieci prowadziła m.in. zajęcia z higieny i nauczania początkowego. Była też katechetką. Szpital, który stworzyła jest bardzo potrzebny tamtejszej ludności. W 2014 roku przez placówkę przewinęło się ponad trzy tysiące chorych, w tym blisko 900 dzieci w wieku do pięciu lat.