Piłkarze SPR Tarnów przegrali w Przemyślu ligowy mecz z Czuwajem 26:31. To druga porażka w rozgrywkach ligowych. Tarnowianie są jedną z czterech drużyn, które nie wywalczyły jeszcze punktu w tym sezonie. W następnym meczu SPR zagra w Tarnowie z KSSPR Końskie.
Mecz szczypiornistów SPR Tarnów w Przemyślu zakończył się ich porażką, choć rozpoczął się od wyniku 4:0 dla tarnowian. W miarę upływu czasu gospodarze tę przewagę niwelowali i już po kilkunastu minutach gry rezultat brzmiał 8:8.
SPR prowadził jeszcze 12:10, a przewaga miejscowych zarysowała się dopiero w ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy. Bardzo dobrze grał w zespole Czuwaju Sebastian Piechnik, co przyniosło efekt w postaci trzy bramkowego prowadzenia na koniec pierwszej połowy.
Druga część spotkania miała diametralnie inny przebieg. To gospodarze rozpoczęli od zdobywania kolejnych goli, a ich przewaga wzrosła do siedmiu bramek (22:15).
Dopiero wówczas przebudzili się tarnowianie, którzy, głównie za sprawą dobrej gry Nowaka i Kubisztala, doprowadzili do remisu 23:23.
W nerwowej i emocjonującej końcówce lepsi okazali się jednak gospodarze, którzy odzyskali kilkubramkową przewagę i dowieźli ją do końcowego gwizdka.
SPR ma na razie na koncie dwie ligowe porażki i zero punktów. W podobnej sytuacji są jeszcze trzy inne zespoły. W następnej kolejce do Tarnowa przyjedzie, mający także zero punktów, KSSPR Końskie.
SRS Czuwaj Przemyśl – SPR Tarnów 31:26 (15:12)
SPR: Barnaś, Nowak - Szatko 5, Jewuła, Sanek, Karwowski 7, Nowak 4, Kubisztal 3, Kowalik 5, Wajda 2