Zespół Termaliki odnotował kolejny remis w rozgrywkach ekstraklasy. Niecieczanie zremisowali w Mielcu z Górnikiem Łęczna 1:1. Zespół z Niecieczy ma po 11 kolejkach spotkań 15 punktów i zajmuje w tabeli wysoką, szóstą lokatę. W następnym meczu Termalica zagra w Krakowie z Wisłą.
Piłkarze Termaliki wywalczyli kolejny punkt w rozgrywkach ligowych, remisując z Górnikiem Łęczna, ale i kibice i sami piłkarze czują zapewne niedosyt po meczu w Mielcu.
W piątej minucie rzut wolny z 20 metrów egzekwował Plizga. Piłka odbiła się od słupka, następnie od bramkarza gości i wpadła do siatki.
Kilka minut później zabawy z piłką we własnym polu karnym skończyły się dla niecieczan utratą gola. Tomasz Nowak przejął piłkę podawaną do bramkarza Sebastiana Nowaka, a Świerczok strzelił celnie z kilku metrów do pustej bramki.
W całym meczu więcej okazji do zdobycia goli mieli piłkarze Górnika. Sebastian Nowak wygrał m.in. pojedynki sam na sam z Boninem i Piesio, a w doliczonym czasie gry piłkę lecącą do pustej bramki wybił w ostatnim momencie Sołdecki.
Po tym remisie Termalica ma 15 punktów zdobytych w ww meczach i zajmuje w tabeli ekstraklasy szóste miejsce. W następnej kolejce niecieczan czeka mecz wyjazdowy w Krakowie z Wisłą.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Górnik Łęczna 1:1 (1:1)
Bramki: Rodić (5 min. samobójcza) - Świerczok (9 min.)
Żółte kartki: Plizga, Stano, Drozdowicz - Nikitović
Termalica: Nowak - Pleva, Stano, Sołdecki, Jarecki, Kupczak, Babiarz, Biskup (67 min. Smuczyński) , Juhar (80 min. Drozdowicz), Plizga, Kędziora (56 min. Liczka)
Sędziował: M. Złotek (Gorzyce), widzów 1 800