Piłkarze Wolanii Wola Rzędzińska po słabej grze przegrali mecz, który powinni wygrać. Lepszy od zespołu z Woli Rzędzińskiej okazał się Spartakus Daleszyce, beniaminek III ligi. Wolania z ośmioma punktami po 15 meczach zajmuje w tabeli 17 lokatę, wyprzedzając jedynie Beskid Andrychów. W następnej kolejce drużyna wyjedzie do Bodzentyna na mecz z Łysicą.
Po tym spotkaniu drużyna Wolanii Wola Rzędzińska powinna mieć o trzy punkty więcej. Do Woli Rzędzińskiej przyjechał Spartakus Daleszyce, beniaminek III ligi, który do tej pory w meczach wyjazdowych prawie nie zdobywał punktów.
Tymczasem gospodarze po słabym meczu przegrali 1:2. W 18 minucie po dośrodkowaniu Kamila Wilka prowadzenie dla Wolanii zdobył Szatko. Gospodarze mieli okazje do podwyższenia prowadzenia, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie, a w drugiej połowie coraz lepiej grający goście zdobyli wyraźną przewagę.
Po stałych fragmentach gry piłkarze z Daleszyc, dysponujący lepszymi warunkami fizycznymi, zdobyli dwa gole i nie oddali prowadzenia do końca spotkania.
Wolania po 15 meczach ma na koncie osiem punktów i zajmuje w tabeli III ligi 17 miejsce, wyprzedzając jedynie Beskid Andrychów. Kolejny mecz ligowy zespól z Woli Rzędzińskiej zagra już w środę, 11 listopada, w Bodzentynie, z Łysicą.
Wolania Wola Rzędzińska – Spartakus Daleszyce 1:2 (1:0)
Bramki: Szatko (18 min.) – Skrzypek (62 min.), Gębura (79 min.)
Żółte kartki: Adamowski, Wilk
Wolania: Chochowicz – Szkotak, Szosta, Cabała, Furmański, Tadel (30 min. Adamowski), Barycza, Szatko, Wilk, Lubera, Jaworski (75 min. Różak)
Sędziowała: A. Kuryło (Brzesko), widzów: 100