Za rok „Gemini”

Wszystko wskazuje na to, że już pod koniec przyszłego roku mieszkańcy Tarnowa i okolic będą mogli robić zakupy w „Gemini”. Taką deklarację złożyli 22 października przedstawiciele spółki podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę kompleksu handlowo – usługowego „Gemini Jasna Park”.

Kompleks handlowo – usługowy „Gemini Jasna Park” powstanie w Tarnowie przy ulicy 16 Pułku Piechoty, a równocześnie inwestor – Gemini Jasna Park Sp. z o.o. rozpoczął budowę ośrodka dla dzieci i młodzieży prowadzonego przez stowarzyszenie „U Siemachy”. - Wiemy jakie są oczekiwania tarnowian i chcemy im sprostać. Rozpoczynamy budowę nowoczesnego centrum handlowego, które swoją ofertą idealnie wpisze się w potrzeby mieszkańców. Ten obiekt jest dla nas poważnym wyzwaniem – twierdzi Rafał Sonik, prezes zarządu spółki. – Jestem przekonany, że dzięki zaangażowaniu się stowarzyszenia „U Siemachy”, miejsce to szybko stanie się także centrum lokalnego życia społecznego.

Budowane Centrum będzie miało prawie osiemdziesiąt tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, na której powstaną sklepy, stoiska handlowe, punkty usługowe i gastronomiczne. Podobno część z nich, to marki dotychczas nieobecne w Tarnowie.
Stowarzyszenie „U Siemachy” zyska obok centrum nowoczesną placówkę dla dzieci i młodzieży. Zostaną tam urządzone sale i gabinety przeznaczone na działalność opiekuńczo – wychowawczą, edukacyjną, artystyczną i sportową, a także profesjonalne zaplecze dla psychologów i pedagogów. Całości dopełni jadalnia i kuchnia. Sporą część robót budowlanych wykonają firmy z Tarnowa i regionu tarnowskiego, a samo Centrum to również kilkaset nowych miejsc pracy. Inwestor zapewnia także, że sąsiedztwo tak dużego obiektu nie utrudni w żaden sposób życia mieszkańcom pobliskich osiedli. Gwarantować to mają m. in. nowe rozwiązania komunikacyjne – przebudowa i modernizacja infrastruktury drogowej i więcej parkingów.

Być może okoliczni mieszkańcy rzeczywiście więcej zyskają niż stracą. Być może więcej zyska sam Tarnów. Czas pokaże. Ale ciągle pozostaje pytanie, czy nasze miasto rzeczywiście potrzebuje kolejnego centrum handlowego? Czy nie ma dla Tarnowa ciekawszej oferty, niż tylko hipermarket? I czy inauguracja budowy kolejnego sklepowego molocha wymaga aż takiej pompy i oprawy na miarę wyjątkowego wydarzenia? Czekamy na Wasze opinie.