Po bardzo dobrym meczu Okocimski Brzesko pokonał wicelidera tabeli, Raków Częstochowa 3:1.
Mecz rozpoczął się od ataków gości, gospodarze jednak mądrze się bronili, a nawet nieoczekiwanie objęli prowadzenie. W 34 minucie z rzutu wolnego dośrodkował Janik, a w zamieszaniu pod bramką Rakowa własnego bramkarza pokonał Adrian Klepczyński.
Odpowiedź gości była niemal natychmiastowa. Gola ponownie zdobył Klepczyński, tym razem głową uderzając piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Kolejnego gola kibice obejrzeli pięć minut później. Tym razem Patryk Bryła uderzył celnie z linii pola karnego.
Po przerwie obraz gry wyglądał podobnie. Goście przeważali, ale nie byli w stanie pokonać bramkarza Okocimskiego. Gospodarze mieli też sporo szczęścia, gdy piłka dwukrotnie trafiła w słupek ich bramki, a raz w poprzeczkę.
Konsekwentna gra Okocimskiego przyniosła natomiast efekt tuż przed końcem meczu, gdy po kontrataku trzeciego gola zdobył Janik, dobijając z kilkunastu metrów strzał kolegi.
Po tej wygranej Okocimski ma 25 punktów zdobytych w 18 spotkaniach i zajmuje w tabeli II ligi dziewiąte miejsce. W następnym meczu zespół z Brzeska zagra na wyjeździe z Błękitnymi Stargard Szczeciński.
Can-Pack Okocimski Brzesko – Raków Częstochowa 3:1 (2:1)
Bramki: Klepczyński (34 min. samob), Bryła (40 min.), Janik (90 min.) – Klepczyński (35 min.)
Żółte kartki: Białkowski, Janik, Jaworskyj – Kmieć, Cyfert
Okocimski: Kozioł – Ślęczka, Garzeł, Lewiński, Kasprzyk, Kurzywilk (60 min. Maślanka), Jaworskyj, Janik (90 min. Krówczyński), Wojcieszyński, Białkowski (88 min. Baran), Bryła (82 min. Dziadzio)
Sędziował: Sz. Lizak (Poznań), widzów: 150
