W Teatrze Polskim w Warszawie otwarto 14 grudnia wystawę fotografii Tadeusza Koniarza „Bez pardonu”. Wystawa składa się z 40 fotografii reportażowych prezentujących wydarzenia związane z zamachami terrorystycznymi w Paryżu. Po Teatrze Polskim wystawa będzie eksponowana w księgarnio-kawiarni „Tarabuk" w Warszawie,Tarnowskim Centrum Kultury oraz w placówkach kultury w Polsce. Nasza redakcja jest jednym z patronów medialnych ekspozycji.
Wystawa „Bez pardonu” Tadeusza Koniarza w Teatrze Polskim w Warszawie obejmuje zdjęcia wykonane od 13 do 16 listopada podczas wydarzeń związanych z zamachami terrorystycznymi w Paryżu. Składa się z 40 fotografii reportażowych. Ekspozycja jest imprezą towarzyszącą debacie z cyklu Zderzenia pt. „Trzeba porzucić podstawowe wolności, żeby zwalczyć muzułmański ekstremizm", w której wystąpią m.in.: Gromosław Czempiński, Jerzy Dziewulski, Andrzej Seweryn, Adam Bodnar. Organizatorami debaty są Towarzystwo Absolwentów Oxford i Cambridge oraz Polskie Radio RDC.
Wystawa otwarta została 14 grudnia. Następnie będzie eksponowana w księgarnio-kawiarni „Tarabuk" w Warszawie,Tarnowskim Centrum Kultury oraz w placówkach kultury w Polsce. Autor będzie gościem Telewizji Polonia w programie Halo Polonia w dniu 15 grudnia o godzinie 22.30.
Partnerami wystawy są: Teatr Polski w Warszawie, Towarzystwo Absolwentów Oxford i Cambridge, Fabryka Filmu, Francuska Firma Artelfo i Szkoła Liderów. Nasza redakcja jest jednym z patronów medialnych prezentacji.
- Paryż, 13 listopada 2015 roku. Ten dzień miał być podobny do innych. Nic nie wskazywało na to, że piątkowy wieczór zapisze się w sposób tragiczny w historii miasta. Mój paryski pobyt, który dobiegał powoli końca, przybrał niespodziewanego obrotu. Od ponad tygodnia przemierzałem różne zakątki stolicy Francji, aby dokończyć prace nad przygotowywaną wystawą, której idee zainspirowała we mnie atmosfera miasta oraz jeden z ulubionych filmów, „Zakochany Paryż”. Temat lekki, romantyczny, z przymrużeniem oka, Paris, rendez-vous, to właśnie do niego poszukiwałem brakujących jeszcze ujęć - opowiada o okolicznościach wykonania fotografii Tadeusz Koniarz. - SMS, który dotarł do mnie z Polski w ten pamiętny wieczór, około 23.00, podczas gdy kończyłem właśnie kolację w jednym z paryskich barów, był dla mnie szokiem. Zrozumiałem, że tuż obok rozgrywają się wydarzenia, które już wtedy wstrząsnęły światem. Tej nocy i przez kolejne dni powróciłem na fotoreporterską drogę. W miejscach zamachów zaczęły piętrzyć się kwiaty. Przechodnie zapalali świece. A ja, patrząc na pojawiające się portrety ofiar, powoli uświadamiałem sobie, że wszystko było dziełem ślepej nienawiści i życie każdego z nas, bez wyjątku, mogło zakończyć się 13 listopada.
Prezentowany zestaw fotogramów jest trzynastą wystawą autora. Tadeusz Koniarz fotografią zajmuje się zawodowo od 25 lat. Na co dzień pracuje, jako nauczyciel fotografii i filmu w Pałacu Młodzieży w Tarnowie. Jest fotoreporterem Agencji Fotograficznej REPORTER i członkiem Klubu Fotografii Prasowej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, a także współzałożycielem Międzynarodowej Grupy Twórczej Euroregionu Karpackiego, pełnił funkcję wiceprezesa Tarnowskiego Towarzystwa Fotograficznego. Brał udział w konkursach Polskiej Fotografii Prasowej oraz World Press Photo.
Za działalność kulturalną w dziedzinie fotografii i filmu nagrodzony statuetką Uskrzydlony przyznaną przez Tarnowską Fundację Kultury. Posiada Srebrną Odznakę Federacji Niezależnych Twórców Filmowych oraz tytuł Zasłużony Działacz Kultury, otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi i Medal KEN. Jest laureatem Nagrody Miasta Tarnowa w dziedzinie upowszechniania kultury.
- Szczególny kontekst tej wystawy, tak ze względu na jej temat, jak i wymogi organizacyjne, skłaniają mnie do wyrażenia serdecznych podziękowań wszystkim osobom, firmom i instytucjom, które przyczyniły się do jej zaistnienia. Prezentowane zdjęcia są świadectwem wydarzeń, które w ostatnich dniach w sposób dramatyczny zmieniły obraz naszej rzeczywistości społeczno-politycznej. Celem ich pokazania jest zachowanie pamięci o ofiarach zamachów, które poniosły śmierć lub zostaly ranne tylko, dlatego że pragnęły cieszyć się życiem i tę radość dzielić z innymi – mówi Tadeusz Koniarz. - Specjalnie dziękuję Marcie Darowskiej-Garcia za to ,że jest i była ze mną w Paryżu. Serdeczności także dla Grzegorza Nawrockiego i Jana Romanowskiego za zrozumienie ważności tematu.
