Centrum Sztuki Mościce zaprasza 8 stycznia o godzinie 18.30 na spektakl „Lilka – cud miłości”, oparty na dzienniku, listach i twórczości Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Bilety kosztują 50 i 60 złotych. Po spektaklu odbędzie się promocja książki „Aktorki. Portrety" i spotkanie z autorem, Łukaszem Maciejewskim oraz Magdaleną Zawadzką, Joanną Żółkowską i Krystyną Tkacz. Wstęp na spotkanie jest wolny.
„Lilka, cud miłości" to obrazki z życia kobiety, którą rządzi pragnienie miłości. A jeśli miłość to najlepiej wielka i namiętna. Oczywiście zakończona ślubem - najlepiej na Wawelu, z biciem w dzwony i piękną suknią, z orszakiem wspaniałych gości.
Spektakl oparty na dzienniku, listach i twórczości Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej w opracowaniu Rafała Podrazy. Premiera spektaklu odbyła się 23 listopada w Teatrze Polskim w Warszawie.
Pomysł reżysera, Waldemara Śmigasiewicza, fantastycznie zrealizowały wytrawne aktorki: Krystyna Tkacz, Magdalena Zawadzka, Joanna Żółkowska i Afrodyta Weselak.
Spektakl został entuzjastycznie przyjęty przez widzów, którzy zachwycali się pomysłem inscenizacyjnym, kreacjami aktorek oraz muzyką autorstwa Urszuli Borkowskiej.
Spektakl zaprezentowany zostanie na scenie Centrum Sztuki Mościce 8 stycznia o godzinie 18.30. Bilety kosztują 60 (normalne) i 50 (ulgowe) złotych.
Bezpośrednio po spektaklu. około godziny 19.20, odbędzie się promocja książki „Aktorki. Portrety", spotkanie z autorem Łukaszem Maciejewskim oraz Magdaleną Zawadzką, Joanną Żółkowską i Krystyną Tkacz. Wstęp na spotkanie jest wolny.
„Aktorki. Portrety“ to 14 spotkań z wielkimi diwami sceny i ekranu. W rozmowach z Łukaszem Maciejewskim najwybitniejsze polskie aktorki zdradzają kulisy swojej kariery, dzielą się trzymanymi dotąd w tajemnicy wspomnieniami, szczerze opowiadają o wzlotach i upadkach.
Książka to zapis niepublikowanych wcześniej, wyjątkowych rozmów, jakie autor przeprowadził z każdą z bohaterek. - Łukasz kocha artystów i jest dla nich czuły. Chciałabym, żeby ktoś tak o mnie kiedyś napisał, tak za mną biegał i tak mnie wspominał, jak Łukasz Maciejewski. Zazdroszczę bohaterkom. Bardzo - napisała m.in. na temat nowej książki tarnowskiego krytyka filmowego i teatralnego Iza Kuna.