Przez całe lata nazywano ich „zaplutymi karłami reakcji”. Wielu zamęczono w więzieniach, wielu skazano na karę śmierci. Msza święta w Bazylice Katedralnej zainauguruje w Tarnowie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Po mszy odbędą się uroczystości pod pomnikiem Ofiar Stalinizmu.
Przez całe lata nazywano ich „zaplutymi karłami reakcji”, a wszystkie niepodległościowe organizacje, do których należeli określano jako „faszystów” lub „bandy reakcyjne z pod znaku NSZ”. W zamian za walkę w obronie niepodległości ojczyzny wielu poległo z bronią w ręku, innych zamęczono w więzieniach ciągłymi przesłuchaniami i torturami, a jeszcze inni po okrutnych śledztwach przechodzili pokazowe procesy, które były kpiną z wymiaru sprawiedliwości i których wyrok był oczywisty – kara śmierci. Jedynie nielicznym udało się przetrwać stalinowski reżim, aby żyć dalej, wciąż jednak z piętnem „reakcyjnego bandyty”. Po wielu latach zostali zrehabilitowani, a od 2011 roku obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wszystko po to, by kultywować pamięć i historię bohaterów, których imię brukano w czasach PRL. W Tarnowie obchody zainauguruje 1 marca o godzinie 12.00 msza święta w Bazylice Katedralnej. Po mszy odbędą się uroczystości pod pomnikiem Ofiar Stalinizmu. W uroczystościach, poza prezydentem Romanem Ciepielą, wezmą udział przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Tarnów oraz Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego W Tarnowie.
