Kiedy pojawiły się informacje o planowanej likwidacji oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa w Tarnowie, prezydent Roman Ciepiela wysłał do prezesa spółki list, w którym apelował o zaniechanie niekorzystnych dla miasta i jego mieszkańców zmian organizacyjnych. Jarosław Wróbel, prezes PSG w odpowiedzi uspokaja – zmiany będą, ale nie odbiją się negatywnie na zatrudnieniu, a tarnowski oddział przekształcony zostanie w jedną z gazowni.
Planowane zmiany w Polskiej Spółce Gazownictwa nie odbiją się negatywnie na zatrudnieniu w tarnowskim oddziale, który ma zostać przekształcony w jedną ze 153 gazowni w kraju. Swoją siedzibę w Tarnowie mają znaleźć departamenty logistyki i zakupów, teleinformatyki, taryf centrali oraz księgowości – takie m.in. informacje zawiera odpowiedź Jarosława Wróbla, prezesa PSG, na pismo prezydenta Romana Ciepieli. Prezydent Tarnowa, zaniepokojony doniesieniami o planach likwidacji oddziału spółki, w wysłanym w maju liście do prezesa zaznaczył, że tarnowski oddział ma wieloletnią tradycję, a jego pracownicy legitymują się wysokimi kwalifikacjami. Prezydent podkreślał również znaczenie świetnej infrastruktury, którą wybudowano nakładem znacznych sił i środków. Komentując informacje zawarte w piśmie od prezesa spółki Roman Ciepiela podkreśla, że najważniejsza wiadomość to zapewnienie, że nie dojdzie do redukcji zatrudnienia. – Mam nadzieję, że te deklaracje zostaną dotrzymane, bo miejsca pracy to sprawa kluczowa dla mieszkańców. Z drugiej strony wskazuje, że w kontekście zaplecza logistycznego i zasobów personalnych, którymi dysponuje obecny oddział spółki w Tarnowie, nie ma żadnych przeszkód, by po zmianach Tarnów był siedzibą zakładu gazowniczego planowanego w miejsce dotychczasowych oddziałów. – Merytorycznie nie ma uzasadnienia dla dokonywania zmian – przekonuje. Według przedstawionych przez spółkę planów, na Polską Spółkę Gazownictwa ma składać się: centrala, 17 zakładów gazowniczych oraz minimum 153 gazownie. Z oddziału w Tarnowie zostaną utworzone Zakłady Gazownicze w Krakowie, Rzeszowie, Kielcach i Lublinie. - Jednym z celów wprowadzanych zmian jest dążenie do likwidacji tzw. białych plam na gazowej mapie Polski. Nowe gazownie powstaną między innymi na obszarach, gdzie inwestycje są najbardziej potrzebne, czyli w północnej części Polski i na terenach podgórskich i górskich. Dzięki temu będzie można aktywnie wyrównywać różnice infrastrukturalne pomiędzy regionami Polski – można przeczytać w piśmie Jarosława Wróbla do prezydenta. Prezes PSG tłumaczy, że planowane zmiany pozwolą obniżyć koszty funkcjonowania spółki o ok. 60 mln złotych rocznie. Jednocześnie prezes poinformował, że zarówno kompetencje pracowników Oddziału PSG w Tarnowie jak i infrastruktura techniczna oddziału będą nie tylko wykorzystywane, ale również rozwijane dla pożytku Polskiej Spółki Gazownictwa oraz mieszkańców Tarnowa. Zgodnie z zapowiedziami władz spółki, do 15 czerwca mają potrwać rozmowy zarządu z przedstawicielami związków zawodowych. Po nich mają zostać podpisane dokumenty dotyczące nowej strategii, nowego systemu motywacyjnego oraz nowej struktury spółki.
