Marcin Dzieński po raz trzeci z rzędu wygrał rundę tegorocznej edycji Pucharu Świata we wspinaczce na czas. Po raz kolejny też poprawił własny rekord Polski, który obecnie wynosi już 5.76 sekundy i jest jedynie o 0.16 s gorszy od rekordu świata. Drugi medal dla Polski wywalczyła Klaudia Buczek, zdobywając brąz i wyrównując rekord Polski.
Polacy od lat stanowią czołówkę światową we wspinaczce na czas, jednak tegoroczny sezon jest wyjątkowy pod tym względem. We włoskim Arco, aż siedmiu wspinaczy awansowało do rundy finałowej. Kwalifikacje zdominował bezwzględnie Marcin Dzieński (AZS PWSZ Tarnów), który jako jedyny pobiegł na piętnastometrowej ścianie w czasie poniżej sześciu sekund, pobijając po raz pierwszy w tej imprezie rekord Polski. Dobrze pokazała się również Klaudia Buczek (AZS PWSZ Tarnów), zajmując drugie miejsce. Reprezentacyjne koleżanki nie były wiele gorsze i w czołowej szóstce znalazło ich się, aż 4.
Również w rundzie finałowej Marcin Dzieński pewnie pokonywał kolejnych rywali, aby w wielkim finale zmierzyć się z aktualnym mistrzem i rekordzistą świata – Daniło Bołdyriewem. Pojedynek, najszybszy w całych zawodach, zakończył się spektakularnym zwycięstwem Polaka z czasem 5.76 sekundy, o 0.05 sekundy lepszym od wyniku Ukraińca. Trzecie miejsce zajął Francuz Bassa Mawem, pokonując Włocha Leonardo Gontero.
Wśród kobiet dobrze spisywała się Anna Brożek (AZS PWSZ Tarnów). W biegu ćwierćfinałowym zmierzyła się z Anouck Jaubert z Francji i ustanowiła nowy rekord Polski z czasem 8.05 sekundy. Okazało się, że Francuzka również przebiegła w tym samym czasie i zarządzono powtórzenie biegu. W kolejnym Jaubert okazała się lepsza. Ostatecznie Polka sklasyfikowana została na miejscu szóstym.
Do strefy medalowej awansowały natomiast Klaudia Buczek z Tarnowa i Aleksandra Rudzińska z Lublina. Niestety obie przegrały swoje biegi półfinałowe i ostatecznie zmierzyły się w walce o brązowy medal. Wygrała tarnowianka, uzyskując czas 8.05. Zawody wygrała Anouck Jaubert przed Rosjanką Julią Kapliną.
Puchar Świata w Arco był ostatnim sprawdzianem formy przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata, które odbędą się za dwa tygodnie w Paryżu.