Piłkarze Unii Tarnów nie sprostali w Jarosławiu JKS w meczu 10 kolejki rozgrywek III ligi. Tarnowianie zajmują w tabeli 12 lokatę z 11punktami, a za tydzień zagrają na własnym boisku z Orlętami Radzyń Podlaski.
Mimo przewagi na boisku i kilku okazji do zdobycia gola piłkarze Unii Tarnów przegrali mecz ligowy w Jarosławiu 0:1.
Już w 3 minucie bramkę dla tarnowian mógł zdobyć Jamróg, ale w trafił piłką w bramkarza gospodarzy. Pierwsza połowa była wyrównana, a żadnej z drużyn nie udało się objąć prowadzenia.
Tuż po przerwie padła decydująca bramka. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do siatki Unii trafił głową Paweł Hass. Unia bardzo starała się odrobić stratę, ale gospodarze cofnęli się pod własną bramkę i skutecznie bronili wyniku. Najlepsze okazje na wyrównanie mieli Biały i Nowak, ale po ich uderzeniach głową piłka mijała bramkę jarosławian.
Unia ma po dziewięciu rozegranych spotkaniach 11 punktów i zajmuje w tabeli swojej grupy III ligi 12 pozycję. Za tydzień do Tarnowa przejedzie na mecz ligowy ekipa Orląt Radzyń Podlaski.
JKS 1909 Jarosław - Unia Tarnów 1:0 (0:0)
Bramka: Hass (51 min.)
Żółte kartki: Gliniak, Surmiak, Hass - Witek, Węgrzyn
Unia: Lisak - Jamróg, Bartkowski, Więcek, Węgrzyn, Biały (79 min. Nowak), Witek, Niemiec (60 min. Tyl), Wrzosek (65 min. Drozdowicz), Zawrzykraj, Lubera (56 min. Sojda)
Sędziował: K. Iwanowicz (Lublin), widzów: 500.
