W przypadku wygranej niecieczanie mieli szansę zostać liderem tabeli ekstraklasy. Niestety, po słabym meczu podzielili się punktami z Jagiellonią Białystok i zajmują w lidze, po 12 kolejkach spotkań, trzecie miejsce z 24 punktami. Za tydzień Bruk-Bet wyjeżdża do Krakowa na mecz z Wisłą.
Mecz dwóch czołowych zespołów piłkarskiej ekstraklasy rozczarował kibiców. Obydwa zespoły, Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Jagiellonia Białystok, starały się przede wszystkim nie stracić bramki. Na początku spotkania dwa niecelne strzały na bramkę gości oddał Gutkovskis. Zwłaszcza w pierwszej sytuacji, gdy znajdował się sam na sam z bramkarzem, powinien był trafić do siatki.
W pierwszej połowie gospodarze częściej uderzali na bramkę rywali, ich strzały były jednak niecelne. Goście najlepszą okazje mieli w 40 minucie, ale Burliga nie trafił głową w piłkę stojąc pięć metrów przed bramką gospodarzy.
Po przerwie częściej przy piłce byli goście, niecieczanie grali jednak mądrze w obronie i ataki Jagiellonii nie skutkowały dobrymi okazjami do objęcia prowadzenia. Z kolei na bramkę gości uderzali Gutkovskis i Gergel, ale piłka nie trafiał w światło bramki.
Ostatnią okazję do wywalczenia kompletu punktów mieli goście w doliczonym czasie gry, gdy Szymański nie trafił z pięciu metrów w bramkę Bruk-Betu.
Brak skuteczności sprawił, że piłkarze obydwu zespołów oddali raptem po jednym celnym strzale na bramkę rywala.
Po tym remisie zespół z Niecieczy ma 24 punkty zdobyte w 12 spotkaniach i zajmuje w ligowej tabeli trzecie miejsce. W nastęnej kolejce niecieczanie wyjadą do Krakowa na mecz z Wisłą.
6
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Jagilellonia Biaystok 0:0
Żółte kartki: Jovanovic, Kupczak, Gergel, Putiwcew - Góralski, Świderski, Burliga
Bruk-Bet: Pilarz - Fryc, Osyra, Putiwcew, Sitya, Gergel, Babiarz (74 min. Juhar), Kupczak, Jovanović (85 min. Nowak), Pleva, Gutkovskis (68 min. Kędziora)
Sędziował: T. Kwiatkowski (Warszawa), widzów: 4378