Pokazanie wyrobów, które mogą być wykorzystywane dla potrzeb tworzonych Wojsk Obrony Terytorialnej. Taki był jeden z celów prezentacji Zakładów Mechanicznych Tarnów podczas XVIII Zlotu Niepodległościowego na cmentarzu w Łowczówku. Z ofertą firmy zapoznał się minister Antoni Macierewicz, który wziął udział w obywających się tam uroczystościach patriotycznych.
Zakłady Mechaniczne Tarnów mają ogromne doświadczenie w dostarczaniu sprzętu na rynek sektora obronnego. Dlatego przedsiębiorstwo mogło przygotować ofertę dla nowej formacji wojskowej. Wśród propozycji wyposażenia jednostek OT znalazły się zmodyfikowane niedawno karabiny UKM-2000P. Ponadto spółka może także dostarczyć karabiny wyborowe BOR oraz karabiny maszynowe WKM-B o kalibrze 12,7 mm. Siłę nowych formacji może też zwiększyć granatnik rewolwerowy RGP-40. Dostępna w bębnie standardowa amunicja NATO (kalibru 40 x 46 mm) może zapewnić pokrycie ogniem terenu o powierzchni nawet 600 m2. Dla wsparcia ogniowego na szczeblu pododdziałów: drużyny lub plutonu mogą być wykorzystywane produkowane w Tarnowie lekkie moździerze LM-60K i LM-60D. Ponadto Zakłady Mechaniczne są gotowe także do przyjęcia zamówienia na dostawy lekkich artyleryjsko-rakietowych zestawów przeciwlotniczych ZUR-23-2KG. Wyposażone w armaty 23 mm oraz wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych typu Grom/Piorun mogą być one przewożone za pomocą lekkich pojazdów o napędzie 4x4.
Trening strzelecki dla nowego rodzaju wojsk w miejscach pozbawionych dostępu do strzelnic stacjonarnych można z powodzeniem realizować w produkowanym w Tarnowie mobilnym centrum szkoleniowym.
Podczas prezentacji sprzętu w Łowczówku, w dniu 6 listopada, Henryk Łabędź, prezes Zakładów Mechanicznych Tarnów zaprosił ministra Antoniego Macierewicza do odwiedzenia siedziby przedsiębiorstwa i zapoznania się z ofertą firmy na miejscu. Szef MON przyjął zaproszenie i zapowiedział wizytę w Tarnowie w najbliższym czasie. - Mamy nadzieję, że wtedy porozmawiamy o szczegółach, a nasze doświadczenie i kompetencje zostaną wykorzystane podczas wyposażenia Wojsk Obrony Terytorialnej – podsumowuje prezes Łabędź.
