Na wniosek Józefa Gancarza, radnego Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczącego Komisji Ekonomicznej oraz klubu radnych PiS, głosowanie budżetu Tarnowa na rok 2017, odbędzie się 12 stycznia przyszłego roku.
Tarnowscy radni nie uchwalili budżetu miasta na rok przyszły. Sesja Rady Miejskiej, rozpoczęta w dniu 29 grudnia, została przerwana do 12 stycznia. Uzasadniając swój wniosek o przerwę w obradach, radny Józef Gancarz, przewodniczący Komisji Ekonomicznej, powiedział, że głosowanie uchwały budżetowej i wieloletniej prognozy finansowej to święto samorządu, jednak w chwili obecnej nie jest ono możliwe.
Radni Prawa i Sprawiedliwości zgłosili do prezydenckiego projektu budżetu miasta na przyszły rok około 120 poprawek. W odpowiedzi prezydent Roman Ciepiela zaproponował autopoprawkę, w której uwzględnił 53 poprawki radnych PiS, zgłoszone przez Komisję Ekonomiczną i możliwe do realizacji.
Radny Gancarz argumentował, że poprawki, zgłoszone na posiedzeniu komisji były sygnałem dla prezydenta, iż przedłożony przez niego projekt budżetu Tarnowa nie może być głosowany. Radny dodał też, że przyjęcie przez prezydenta 53 poprawek nie satysfakcjonuje radnych PiS. - Nie możemy głosować tego budżetu, bo rozwój miasta może być zatrzymany, a w budżecie brak osiedlowych inwestycji, zaproponowanych przez mieszkańców – argumentował m.in. radny Józef Gancarz. Kazimierz Koprowski, Przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie, ogłosił, że na wniosek radnego Józefa Gancarza przerwa w sesji potrwa do 12 stycznia 2017 roku.