Ponad 100 tarnowian skorzystało w ciągu ostatnich kilku dni z pomocy Straży Miejskiej przy uruchamianiu samochodu. Najwięcej zgłoszeń przyjęto w sobotę, 7 stycznia. Usługa uruchomienia samochodu jest bezpłatna i obowiązuje na terenie całego miasta.
Silne mrozy dały się we znaki tarnowskim kierowcom. W ciągu ostatnich pięciu dni Straż Miejska przyjęła zgłoszenia od ponad stu mieszkańców, którzy mieli problemy z odpaleniem auta na mrozie.
Jak informują miejscy strażnicy, najwięcej interwencji odnotowano w sobotę, 7 stycznia, gdy słupki temperatury wskazywały kilkanaście stopni poniżej zera. Zdarzało się wówczas, iż zgłoszeń było tak wiele, że dzwoniący zablokowali wszystkie linie telefoniczne, a czas oczekiwania na przyjazd strażników wydłużył się do czterech godzin. - Przyjeżdżamy do mieszkańców według kolejności zgłoszeń – tłumaczy Jerzy Pysyk, zastępca komendanta Straży Miejskiej. Dodaje również, że kierowcy nie dbają o stan techniczny pojazdów. - Przed atakiem mrozów należy sprawdzić akumulator, podładować go. Nie spodziewajmy się, że urządzenia ośmioletnie będą działały bez zarzutu przy minus 20 stopniach.
Aby wezwać Straż Miejską po pomoc, należy zadzwonić pod numer telefonu 986. Usługa uruchomienia samochodu jest bezpłatna i obowiązuje na terenie całego miasta.