Zagrali, by okazać solidarność. Ci, którzy przyszli posłuchać ich muzyki, otworzyli serca. Koncert „Gramy dla Aleppo” nie będzie miał wpływu na tragiczne losy Syryjczyków, ale jest ważnym gestem w kierunku najsłabszych. Z Tarnowa do Aleppo zrobiło się bliżej.
Zorganizowany w Centrum Sztuki Mościce i poprowadzony wspólnie z Polską Akcją Humanitarną koncert „Gramy dla Aleppo”, przyniósł 4741 złotych w charytatywnym geście od Tarnowian. Nie będzie to miało wielkiego wpływu na tragiczne losy Syryjczyków, ale pozwoli choć trochę włączyć się w niesioną pomoc, Woda, instalacje sanitarne, leki żywność – właśnie tak zostaną wydane w obozach uchodźców, zebrane pieniądze.
Jest jeszcze jeden skutek muzycznego wydarzenia, w którym wzięli udział Dariusz Malejonek z Maleo Reggae Rockers oraz Milo Kurtis z przyjaciółmi Grekiem Konstantym Joriadisem, Jemenką Rasm Al-Mashan i Syryjczykiem Adebem Chamoun. Tak przemieszane narodowościowo muzyczne towarzystwo zagrało wspólnie w jednym celu - by okazać solidarność. Twórcy pokazali różnorodność i narodowość, traktując jedno i drugie jak cenne skarby. Zagrali wspólnie łącząc egzotykę etniczną wielu nacji. Opowiedzieli też, dlaczego to robią. Nie kryli zachwytu polskim brzmieniem etnicznym, polską muzyką ludową oraz polskim wolnym duchem.
Po koncercie pozostała pewność o wrażliwości słuchaczy, przekonanie o otwartości serc oraz wystawa fotograficzna Macieja Moskwy "Syria: Odcięci Przez Wojnę" czynna do 19 marca.