Prąd ze ścieków

 Będzie wytwarzać prąd i ciepło. Ostatnia inwestycja Tarnowskich Wodociągów jest najnowocześniejszą w kraju instalacją termicznej hydrolizy, fermentacji i produkcji oraz wykorzystania energii w procesie oczyszczania ścieków. Powstała na terenie oczyszczalni ścieków, obsługującej aglomerację tarnowską.

 

Dobiega końca proces uruchamiania i doprowadzania do pełnej zdolności produkcyjnej instalacji termicznej hydrolizy, fermentacji i produkcji oraz wykorzystania energii w procesie oczyszczania ścieków. To ostatnia i najnowocześniejsza w Polsce inwestycja Tarnowskich Wodociągów, znajdująca się na terenie oczyszczalni ścieków. Aglomeracja tarnowska zajmuje siódme miejsce w kraju pod względem długości sieci kanalizacyjnej. Do Zakładu Oczyszczania Ścieków przy ulicy Czystej przyłączona jest kanalizacja o łącznej długości 1260 km. Gdyby ułożyć wszystkie łącza w linii prostej, pozwoliłoby to na dwukrotne połączenie Tarnowa z Gdańskiem. W zakresie oczyszczania ścieków obiekt pełni funkcje regionalne, obsługując jedenaście gmin. Oczyszczalnia zajmuje jednocześnie 10. miejsce w kraju w zestawieniu obiektów mechaniczno-biologicznego oczyszczania ścieków. - W planowaniu przyszłości myśleliśmy o bezpiecznym zagospodarowaniu osadów. Pamiętając o ekologicznym wymiarze zadania, należało połączyć w jeden ciąg technologiczny kilka procesów. No i całość musiała być dodatkowo efektywna ekonomicznie, aby nie obciążać zbytnio kieszeni odbiorców usług, czyli mieszkańców regionu, dostarczających ścieki – mówi Tadeusz Rzepecki, prezes Tarnowskich Wodociągów. Nowe obiekty wraz z wyposażeniem kosztowały 48 mln złotych netto. Potencjał energetyczny osadów w instalacji jest wykorzystywany dzięki produkcji biogazu, powstającego w wyniku beztlenowej fermentacji metanowej. Ilość biogazu zwiększono co najmniej o jedną trzecią,  w stosunku do klasycznej fermentacji, Zmniejszono jednocześnie o połowę wielkość komór fermentacyjnych. Stało się to możliwe dzięki wprowadzeniu termicznej hydrolizy osadów, w oparciu o norweską technologię. Polega ona na przetrzymaniu osadów w reaktorach pod wysokim ciśnieniem około 6 atmosfer, w czasie 25 minut i w temperaturze 165 stopni Celsjusza. Następnie są one gwałtownie rozprężane. Zwiększa to ilość materii organicznej, poddawanej fermentacji i skraca czas samego procesu. Sprawia także, że możliwe jest stosowanie wyższego niż standardowe stężenia suchej masy osadów w komorach fermentacyjnych. W rezultacie cały proces pozwala na efektywne przetworzenie potencjału 3,3 MW w energię elektryczną oraz cieplną,  które są następnie wykorzystywane w samej oczyszczalni.

23.02.2017
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |