Szkoła jak nowa!
Dobiega końca remont najstarszej tarnowskiej szkoły. – Jesteśmy już na finiszu. Pierwszego września wnętrze szkoły w niczym nie będzie przypominać, tego co było tu jeszcze kilka miesięcy temu – zapewnia Małgorzata Wrześniowska, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego.
Dobiega końca remont I Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, rozpoczęty 20 czerwca. Dyrektor
Małgorzata Wrześniowska postanowiła jak najwierniej przywrócić szkole tradycyjny wygląd. By tak się stało odrestaurowano drzwi wejściowe, zainstalowano nowy wiatrołap wraz z portiernią, a przede wszystkim odnowiono kolumny doprowadzając je do stanu pierwotnego. Teraz osiem kolumn zdobiących główny korytarz szkoły oświetlają lampy ledowe, a korytarze szkolne - kinkiety umieszczone na pilastrach. –
To nawiązanie do tradycji austrowęgierskiej, nadanie szkole szyku – mówi Małgorzata Wrześniowska i zapowiada: -
Walcząc w najbliższym czasie o elewację szkoły, będę chciała przywrócić budynkowi typową dla okresu Galicji żółć terezjańską.
Docelowo wymieniona ma być również posadzka na korytarzach i schodach Zniknąć ma lastriko na rzecz piaskowca i choć to będzie spory wydatek, to pani dyrektor ma pomysł na znalezienie środków spoza budżetu miasta. –
Może uda się nam znaleźć sponsorów, wtedy każdy stopień w szkole miałby swojego donatora, o czym informowałaby stosowna, wmurowana plakietka.
Oprócz kolumn odnowiono pilastry. Odmalowano je zachowując właściwą dla I LO kompozycję kolorystyczną: biel i jasny beż. Takie kolory dominować będą także na ścianach, w których znalazły się głębokie wnęki przeznaczone pod gabloty. Gabloty ze szkła hartowanego mają służyć jako miejsca ekspozycji dyplomów, pucharów, pamiątek czyli tego wszystkiego, co świadczy o wartości i tradycji szkoły. –
Dotąd wszystko to schowane było w gabinetach, a przecież powinno być pokazywane, bo jest najlepszym świadectwem wielkości szkoły – mówi dyrektor Wrześniowska. –
Szczególnie eksponowane będą sztandary, które w podświetlanych gablotach zajmą honorowe miejsce na pierwszym półpiętrze.
Zasadniczy remont przeszły też trzy sale biologiczne, tworzące teraz profesjonalną pracownię, wyposażoną w sprzęt multimedialny i nowe meble.
Remont był możliwy dzięki Urzędowi Miasta Tarnowa, który w znacznej mierze poniósł jego koszty. Pozostałe pieniądze to środki własne szkoły oraz darowizny od pozyskanych przez dyrektor I LO sponsorów, którzy pomagali zarówno finansowo, jak i rzeczowo.
15.08.2009