Centrum Sztuki Mościce zaprasza na wystawę Vivian Maier - In her own hands. Wernisaż odbędzie się 28 kwietnia o godzinie 18.30, a prace będzie można oglądać do 26 maja. Wystawie towarzyszyć będą dwie projekcje filmu „Szukając Vivian Maier".
Centrum Sztuki Mościce zaprasza na jedyną w Polsce wystawę Vivian Maier - In her own hands, której wernisaż odbędzie się 28 kwietnia o godzinie 18.30 w CSM.
Vivian Maier żyła w latach 1926 – 2009. Była ekscentryczką, intelektualistką bardzo ceniąca swoją prywatność. Wręcz obsesyjnie robiła zdjęcia, choć nigdy ich nikomu nie pokazywała. Dzięki swojej pracy stworzyła jedno z najbardziej fascynujących obrazów życia Ameryki drugiej połowy XX wieku.
Wystawie towarzyszyć będą dwie projekcje filmu „Szukając Vivian Maier" w reżyserii Johna Maloof i Charlie Siskel. Na seanse filmowe organizatorzy zapraszają 29 kwietnia o godzinie 16.00 i 26 maja. Bilety na projekcje kosztują 10 złotych.
Vivian Maier pracowała przez ponad 40 lat jako niania. Całe jej życie minęło nieuchronnie niezauważone, aż w 2007 roku odkryto jej fotograficzny dorobek: kolosalne dzieło liczące ponad 120 tysięcy negatywów, taśmy filmowe, nagrania, rozmaite zdjęcia i multum niewywołanych klisz.
W wolnych chwilach fotografowała ulicę, ludzi, przedmioty, pejzaże. Robiła zdjęcia temu, co dostrzegała znienacka. Opowiadała o pięknie zwykłych rzeczach, szukając w codziennych banałach nieuchwytnych i ulotnych chwil. Jej całym światem byli inni - nieznani, anonimowi ludzie, których Vivian Maier dotykała na sekundę.
Na początku lat siedemdziesiątych zwróciła się ku fotografii kolorowej. Zmianie techniki towarzyszyła zmiana praktyki, gdyż odtąd korzystała już z aparatu marki Leica. Był on lekki i wygodny: w odróżnieniu od używanego wcześniej Rolleiflex. W Leice zdjęcia wykonuje się bezpośrednio na wysokości oka. Tym samym Vivian Maier podkreśla swój warsztat, mierząc się z kontaktem wizualnym z innymi i fotografując świat w jego kolorowym wydaniu. Niemniej, jej prace w kolorze wciąż są szczególne i tchną wolnością, a nawet humorem. Z pewną dozą swobody eksploruje szczególne cechy języka chromatycznego, rozwija własne słownictwo, jednak przede wszystkim cieszy się rzeczywistością: akcentuje ostre szczegóły kolorystyczne, ukazuje niedopasowania kolorów w modzie czy bawi się lśniącymi kontrapunktami.
Vivian Maier nie nadawała tytułów przedstawianym zdjęciom. Informacje na temat miejsc lub dat pochodzą z odręcznych notatek znalezionych w jej archiwach.
Na wystawie będzie można zobaczyć 35 najważniejszych fotografii w dorobku Vivian Meier, 28 czarno-białych i siedem kolorowych. Prace pochodzą z kolekcji: © Vivian Maier/Maloof Collection, za uprzejmą zgodą Howard Greenberg Gallery, Nowy Jork. Wystawa czynna będzie w CSM do 26 maja. Wstęp wolny.