Wysokiej porażki 0:3 doznali piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza w meczu ligowym z Lechem Poznań. Niecieczanie po 32 kolejkach wciąż zajmują w tabeli LOTTO Ekstraklasy siódmą lokatę. W następnym meczu rywalem Bruk-Betu będzie Legia Warszawa. Spotkanie rozegrane zostanie w Warszawie 14 maja o godzinie 18.00.
W meczu z jednym z pretendentów do tytułu mistrzowskiego zespół z Niecieczy nie miał wiele do powiedzenia, a spotkanie nie było emocjonującym widowiskiem.
Od początku przewagę mieli goście, gospodarze bronili się skutecznie jedynie przez kwadrans. W 16 minucie, po szybkim ataku, strzałem z kilkunastu metrów do siatki trafił Radut. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, choć Lech przez cały czas miał przewagę i mógł zdobyć kolejne gole. Uderzenia gospodarzy mijały bramkę poznaniaków, w pomeczowych statystykach niecieczanom nie zaliczono żadnego celnego strzału przez całe 90 minut.
Po przerwie gospodarze nadal bili głową w mur, ale kiedy poznaniacy przyspieszyli tempo gry zdobyli jeszcze dwie bramki.
W 71 minucie po rzucie rożnym piłka wybijana głowa przez Putiwcewa trafiła w Gutkovskisa i wpadła do siatki. Dwie minuty później było już 0:3. Na bramkę gospodarzy uderzał Tomczyk, Trela odbił piłką, ale dobitka Majewskiego okazała się skuteczna.
W dwóch spotkaniach w grupie mistrzowskiej zespół z Niecieczy nie zdobył ani punktów, ani bramek. Niecieczanie wciąż zajmują w tabeli LOTTO Ekstraklasy siódmą lokatę. W następnym meczu rywalem Bruk-Betu będzie Legia Warszawa. Spotkanie rozegrane zostanie w Warszawie 14 maja o godzinie 18.00.
Bruk-Bet Termalica - Lech Poznań 0:3 (0:1)
Bramki: Radut (16 min.), Gutkovskis (71min. samobójcza), Majewski (73 min.)
Żółta kartki: Gutkovskis
Bruk-Bet: Trela - Fryc, Putiwcew, Osyra, Ziajka, Babiarz (74 min. Peda), Pleva (25 min. Miśak), Miković (67 min. Guba), Jovanović, Stefanik, Gutkovskis
Sędziował: J. Przybył (Kluczbork), widzów 4 595