Na torze w Słomczynie odbyła się pierwsza odsłona kartingowych mistrzostw Polski. W zawodach wystartowało dziewięciu kierowców klubu TTSK K-TEAM Tarnów. W kategorii Micro Max Maciej Gładysz. Kolejna seria mistrzostw odbędzie się w lipcu na torze w Poznaniu.
W dniach od 9 do 11 czerwca odbyła się pierwsza odsłona najważniejszych w Polsce zawodów kartingowych sezonu 2017. Na torze w Słomczynie rywalizowano o tytuły mistrzostw kraju w dwóch kartingowych seriach. Wielkie święto kartingu w Polsce zgromadziło prawie 200 zawodników oraz sporą grupę widzów i kibiców.
W zawodach startowali także zawodnicy klubu TTSK K-TEAM Tarnów, działającego przy Małopolskim Ośrodku Sportów Motorowych - Torze Speed Race Tarnów -Marcel Kuc, Kajetan Gawron, Gabriel Łukasiewicz, Krzysztof Gardziel, Franciszek Liszka, Adam Micał, Maciej Gładysz, Natalia Gładysz, Franciszek Belusiak.
Tegoroczne mistrzostwa zostaną rozegrane w oparciu o dwie serie, w których zawodnicy rywalizować będą sumie w osiem wyścigach o punkty. Najpierw zawodnicy spotkali się w Słomczynie, a drugą mistrzowską serię rozegrają w Poznaniu końcem lipca. Zwycięzcą zostanie kierowca, który zdobędzie najwięcej punktów w obydwu wyścigowych weekendach.
W kategorii Micro Max Maciej Gładysz po pięknej jeździe wygrał cale zawody, natomiast Natalia Gładysz uplasowała się tuż za podium, na czwartym miejscu.
W efekcie w klasyfikacji drużynowej tarnowianie zajmują pierwsze miejsce.
W kategorii Mini Rok podczas kwalifikacji Kajetan Gawron uzyskał bardzo dobry, piąty czas, Krzysztof Gardziel był 11, a Gabriel Łukasiewicz 15. Z kolei w finale Gabriel Łukasiewicz zajął piątą pozycję, Krzysztof Gardziel wywalczył 15 lokatę, a Kajetan Gawron ostatecznie zajął 22 pozycję.
W kategorii Baby Rok Franciszek Liszka zajął w kwalifikacjach 10 pozycję, a w finale dojechał na metę na 15 miejscu.
W kategorii Junior Rok w kwalifikacjach Marcel Kuc i Adam Micał zajęli kolejno piąte i szóste miejsce.
Spore emocje zapowiadają się podczas kolejnej serii mistrzostw, którą zaplanowano w lipcu na torze w Poznaniu.