Pracownicy Azylu dla psów i kotów w Tarnowie apelują, by pamiętać w czasie upałów o zwierzętach. Warto wystawiać miski z wodą także dla zwierząt bezdomnych i porzuconych. Niezmiennie zachęcają także do adopcji czworonogów.
Fala wielkich upałów to dobra wiadomość dla ludzi na wakacjach i urlopach, ale duży problem dla zwierząt, które wysokie temperatury znoszą wyjątkowo słabo. W tarnowskim Azylu w tych dniach dokłada się szczególnej uwagi, by koty i psy, jak najlepiej przetrwały upalne dni. - Przede wszystkim w tych dniach nie wydajemy psów na spacery mając na uwadze ich bezpieczeństwo i zdrowie – mówi Adrian Starzyk, kierownik Azylu w PUK. – Ale to nie znaczy, że osoby, które chciałyby pomóc w Azylu przy zwierzętach nie mogą tego robić. Otóż mamy specjalny, zaciemniony i chłodny teren, gdzie psa można zabrać, wyczesać, pobawić się z nim przez chwilę. Zatem, serdecznie wszystkich do nas zapraszamy.
Na bieżąco podejmowane są działania zabezpieczające zwierzęta przed upałami - co chwilę polewane są blachy na dachach nad boksami i podesty. Regularnie wymieniona jest woda w miskach, by nie była nagrzana. Na wybiegu, czyli placu zabaw dla psów, stoi basen z wodą, w którym psiaki mogą się chłodzić.
Pracownicy Azylu apelują do tarnowian o wystawianie misek z wodą także dla zwierząt bezdomnych i porzuconych, tych, które jeszcze do Azylu nie trafiły.
Obecnie w tarnowskim Azylu jest 108 psów i 25 kotów. - Niezmiennie zachęcamy do adopcji naszych zwierzaków. Przypominam, że oczywiście nie wydajemy psów na łańcuch – mówi Adrian Starzyk.