Zespół Bruk-Betu Termaliki Nieciecza przegrał w Kielcach z Koroną 1:2 w meczu siódmej kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Niecieczanie z dorobkiem pięciu punktów zajmują w tabeli przedostatnią pozycję. Następny mecz ligowy drużyna z Niecieczy rozegra 10 września u siebie z Górnikiem Zabrze.
Fatalna skuteczność była głównym powodem porażki zespołu z Niecieczy w Kielcach z Koroną 1:2.
Piłkarze Bruk-Betu Termaliki nie grali źle, stworzyli kilka okazji do zdobycia bramki, ale przez 90 minut nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę rywali, a jedynego gola zdobyli po strzale samobójczym.
Przez pierwsze pół godziny spotkania toczyła się murawie wyrównana walka, gospodarze po raz pierwszy zagrozili bramce Muchy po rzucie rożnym w 29 minucie, gdy Rymaniak uderzał głowa, a piłka przeleciała nad poprzeczką. Kilka minut później było już jednak 1:0 dla Korony. Jacek Kiełb ograł w polu karnym Patryka Fryca i uderzeniem w „długi róg” dał swojej drużynie prowadzenie.
Na początku drugiej połowy wciąż częściej przy piłce byli niecieczanie, ale to gospodarze tworzyli okazje do zdobycia kolejnych goli. W 74 minucie w „okienko” bramki Bruk-Betu trafił z narożnika pola bramkowego Jukić.
Kontaktowy gol padł w 83 minucie, gdy po dośrodkowaniu Misaka do własnej bramki skierował piłkę Kovacević. Po zdobyciu bramki goście zaatakowali, ale nie byli w stanie wywalczyć choćby jednego punktu.
Po siedmiu rozegranych meczach zespół z Niecieczy ma pięć punktów i zajmuje w ligowej tabeli przedostatnie, 15 miejsce. Następny mecz ligowy niecieczanie rozegrają 10 września u siebie z Górnikiem Zabrze.
Korona Kielce - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (1:0)
Bramki: Kiełb (35 min.), Jukić (74 min.) - Kovacević (83 min. samob.)
Żółte kartki: Śpiączka, Miković, Misak, Peda
Bruk-Bet: Mucha - Fryc, Kecskés, Putiwcew, Maksimenko, Guba (56 min. Piątek), Kupczak, Mišak, Jovanović, Miković (80 min. Peda), Śpiączka (72 min. Gutkovskis)
Sędziował: P. Lasyk (Bytom), widzów: 6 475