Punkt to za mało

 Piłkarze Unii Tarnów zremisowali na własnym boisku mecz ligowy z MKS Trzebinia Siersza 2:2. Tarnowianie mają dziewięć punktów zdobytych w 11 spotkaniach i zajmują w tabeli III ligi 15 pozycję. Za tydzień Unia wyjedzie do Oświęcimia na mecz z Sołą.

 

Piłkarze Unii Tarnów nie tyle zdobyli punkt, ile stracili dwa w spotkaniu z MKS Trzebinia Siersza.

Już w pierwszej połowie tarnowianie powinni prowadzić różnicą kilku bramek. Dogodnych sytuacji nie wykorzystali jednak Zawrzykraj, Lubera, a przede wszystkim Krzysztof Wrzosek, który w 34 minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Wrzosek trafił do siatki, ale arbiter nakazał powtórkę, gdyż piłkarze Unii zbyt wcześnie wbiegli w pole karne. Powtórzony strzał obronił bramkarz gości.

Druga połowa rozpoczęła się dla tarnowian bardzo dobrze. Kilka minut po wznowieniu gry Lubera, po indywidualnej akcji, dał Unii prowadzenie. Gospodarze mieli przewagę na boisku, tymczasem bramki zaczęli zdobywać goście. W 53 minucie z bocznej linii pola karnego celnie uderzył Porębski, a 30 minut później, gdy piłka trafiła w rękę Roberta Witka, z rzutu karnego drugiego gola dla przyjezdnych zdobył Kalinowski.

Na szczęście dla tarnowian już chwile później w zamieszaniu podbramkowym przytomnie zachował się Artur Biały i doprowadził do wyrównania.

Unia ma dziewięć punktów zdobytych w 11 spotkaniach i zajmuje w tabeli III ligi 15 lokatę. W następnej kolejce tarnowianie wyjeżdżają na mecz z liderem – Sołą Oświęcim.

 

Unia Tarnów – MKS Trzebinia Siersza 2:2 (0:0)

Bramki: Lubera (51 min.), Biały (84 min.) - Porębski (53 min.), Kalinowski (83 min. karny)

Żółte kartki: Jamróg, Nytko - Ochman, Kowalik, czerwona kartka: Ochman (druga żółta)

Unia: Lisak - Jamróg (59 min. Łazarz), Bartkowski, Witek, Węgrzyn, Lubera, Wrzosek, Hebda (55 min. Nytko), Tyl, Sojda (59 min. Biały), Zawrzykraj (64 min. Bachara)

Sędziował: G. Jabłoński (Kraków), widzów 300

09.10.2017
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |