W drugim spotkaniu ligowym siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów poniosły drugą porażkę. Tarnowianki przegrały we własnej hali z AZS PWSZ Karpatami Krosno 1:3. Najbliższe dwa mecze zespół z Tarnowa rozegra na wyjeździe, w roli gospodyń wystąpią dopiero 28 października w spotkaniu z AZS AWF Warszawa.
Inaugurację rozgrywek I ligi siatkówki kobiet w Tarnowie obejrzał komplet publiczności. Mecz Grupy Azoty PWSZ Tarnów z AZS PWSZ Karpatami Krosno był zacięty i emocjonujący, do pełni szczęścia zabrakło jedynie wygranej tarnowianek, które uległy rywalkom 1:3.
Pierwsze punkty w meczu zdobyły siatkarki z Krosna, później jednak tarnowianki odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 8:4. Gospodynie prowadziły jeszcze 20:19, końcówka pierwszej partii należała jednak do przyjezdnych, które rozstrzygnęły ja na swoja korzyść 25:23.
Drugi set miał podobny przebieg. Gospodynie prowadziły 16:13 i 20:19, ale przy tym wyniku pięć kolejnych punktów zdobyły siatkarki z Krosna. Tarnowianki obroniły cztery piłki setowe, ale przegrały partię 24:26.
Trzeci set był równie zacięty, tym razem jednak drużyna z Tarnowa wytrzymała nerwową końcówkę i, prowadząc 21:19, nie pozwoliła sobie już odebrać wygranej.
W czwartej partii od początku inicjatywa należała do zespołu z Krosna. Przyjezdne prowadziły 10:6, tarnowiankom udało się zmniejszyć straty do dwóch punktów, ale w ostatnich akcja znowu lepsze okazały się siatkarki Karpat i wygrały seta 25:22, a całe spotkanie 3:1.
Po dwóch kolejkach zespół z Tarnowa pozostaje z zerowym dorobkiem punktowym. Teraz tarnowianki czekają dwa mecze wyjazdowe, a we własnej hali kibice obejrzą je 28 października w spotkaniu z AZS AWF Warszawa.
Grupa Azoty PWSZ Tarnów – AZS PWSZ Karpaty Krosno 1:3 (23:25, 24:26, 25:22, 22:25)
Grupa Azoty: Szabo. Lewandowska, Pytel, Głaz, Podlasek, Stachowicz, Filipowicz oraz: Grodzka, Matyszczak, Bodzęta, Pieczka, Sobczak, Swiderska, Kaczyńska