W sobotę, 28 października, przed piłkarzami Bruk-Betu Termaliki Nieciecza derby Małopolski. Na wyjeździe niecieczanie zmierzą się z Cracovią. Drużyna z Niecieczy zgromadziła w dotychczasowych spotkaniach 12 punktów, zespół Cracovii ma ich o jeden mniej.
Ostatni październikowy mecz dla piłkarzy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza oznacza kolejne derby Małopolski. W sobotę, 28 października o godzinie 18.00, na wyjeździe niecieczanie zmierzą się z Cracovią.
Rywalem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza będzie drużyna, która przed sezonem przeszła sporo zmian. Jej nowym szkoleniowcem został Michał Probierz, który zastąpił Jacka Zielińskiego.
Zawodnicy Bruk-Betu wiedzą czego można spodziewać się po tym rywalu. - Na pewno „Pasy" będą walczyć do końca - mówi Łukasz Piątek. - Postawa rywala, zależy od tego co sami zaprezentujemy - dodaje David Guba.
Cracovia w tym sezonie długo zawodziła. Ostatnio zaczęła powiększać swój dorobek. W trzech ostatnich meczach wywalczyła pięć punktów. Łącznie po 13 kolejkach LOTTO Ekstraklasy ma ich 11.
- Czeka nas kolejny ciężki mecz o sześć punktów na trudnym terenie - mówi Maciej Bartoszek, trener Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.
W dotychczasowych meczach w ekstraklasie Bruk-Bet Termalica nigdy nie przegrał z Cracovią. W sobotę w barwach zespołu z Niecieczy zabraknie rehabilitujących się: Vladislavsa Gutkovskisa, Przemysława Szarka i Bartłomieja Smuczyńskiego.