Piątą kolejkę spotkań rozegrały zespoły rywalizujące w ekstraklasie Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport. Odrobiono także część zaległości z poprzednich kolejek. Dzięki temu aż dwa zwycięstwa odniosła ekipa Lumaro Elbud. Pierwszą wygraną odnotował też beniaminek na najwyższym szczeblu rozgrywek - (B)oca Czemarol.
Kolejne mecze rozegrano w ekstraklasie Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport. Mistrzowie sezonu 2016/2017, Lumaro Elbud, mieli do rozegrania zaległe spotkanie z Pchelkowsky Tar-Sped. Mistrzowie rozpoczęli efektownie, od prowadzenia 8:0, by ostatecznie wygrać 11:6 Golami podzielili się Dawid Sojda, Adrian Czyż, Bartłomiej Krużel, Marcin Barwacz i Adrian Ślęzak. W swoim drugim tego dnia spotkaniu Lumaro Elbud pokonało również dotychczasowego lidera – Sportissimo.pl Grabówkę 6:2.
Piłkarze Grabówki także rozegrali tego dnia dwa mecze, w drugim pokonali Control Process Luxtorpedę 9:2. Te wyniki miały decydujący wpływ na układ górnej części tabeli. Obecnie Lumaro Elbud i Grabówka mają po 12 punktów i trzypunktową przewagę nad pozostałym zespołami.
Ekipa Grupy Azoty PROREM mogła znaleźć się tuż za plecami liderów, ale straciła komplet punktów w spotkaniu z nieobliczalnym Gryfem Borzęcin, przegrywając 1:3. Emocji nie brakowało natomiast w meczu beniaminków. O pierwsze punkty na najwyższym szczeblu rozgrywek rywalizowały (B)oca Czemarol i Biała Gwiazda. W poprzednim sezonie ci drudzy dwukrotnie wygrali te konfrontacje na zapleczu ekstraklasy, tym razem jednak, po dobrym meczu, zwyciężyła 2:1 (B)oca Czemarol, i to ten zespół zapisał na koncie pierwsze punkty w rozgrywkach.
Tabelę zamykają zespoły Białej Gwiazdy i Control Process Luxtorpeda z zerowym dorobkiem punktowym.