W ekstraklasie Tarnowskiej Ligi Futsalu nie ma już zespołów bez dorobku punktowego. W konfrontacji dwóch najsłabszych dotąd drużyn padł remis 1:1. Tymczasem lider, Lumaro Elbud, stracił pierwsze punkty, przegrywając jednym golem z Grupą Azoty PROREM. Kolejne mecze odbędą się 11 grudnia.
Przez sześć kolejek ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport drużyny rozstrzygały swoje spotkania. W końcu jednak nadszedł moment, kiedy zespoły podzieliły się punktami, a zdarzyło się to dwukrotnie.
Szczególnie ważny mecz toczyły zespoły zamykające tabelę, gdyż do tej pory zarówno Biała Gwiazda, jak i Control Process Luxtorpeda nie zdobyły żadnych punktów. Mecz zakończył się wynikiem 3:3 i był to pierwszey w tym sezonie remis. Podziałem punktów zakończyło się też spotkanie Westovii Okna Pawłowski z Gryfem Borzęcin. W tym przypadku wynik brzmiał 1:1.
Stratę punktów rywali wykorzystała ekipa Sportmossimo.pl Grabówka, która nie bez problemów ograła (B)oca Czemarol 8:4.
Dwa mecze rozegrał tym razem zespół lidera - Lumaro Elbud. W zaległym spotkaniu pokonał Białą Gwiazdę 11:5. Drugi zakończył się pierwszą w sezonie porażką lidera. Lumaro Elbud uległo Grupie Azoty PROREM 2:3. Decydujący gol dla zwycięzców padł na kilkanaście sekund przed końcem meczu. W zamieszaniu podbramkowym najlepiej ustawił się Miłosz Mosio i PROREM zainkasował komplet punktów.
W ostatnim spotkaniu siódmej kolejki Topicar Auto Części przegrał z ekipą Pchelkowsky Tar-Sped 4:6.
Mimo porażki w tabeli prowadzi Lumaro Elbud, ale tyle samo punktów,18, ma wicelider Sportmossimo.pl Grabówka.
Kolejne mecze w ekstraklasie TLF zaplanowano na 11 grudnia.