Po bardzo wyrównanym i emocjonującym meczu siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów przegrały we własnej hali z MKS Kalisz 2:3. Tarnowianki są na ósmym miejscu w tabeli. Mają 15punktów zdobytych w 12 spotkaniach. W następnym meczu rywalkami tarnowianek będą Karpaty Krosno.
Po dobrej grze siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów uległy we własnej hali liderowi tabeli, zespołowi z Kalisza 2:3.
Emocje trwały od początku spotkania. W pierwszej partii kaliszanki prowadziły 8:5, później 15:9, wreszcie 19:14. W tym momencie tarnowianki rozpoczęły odrabianie strat, zdobyły pięć punktów z rzędu, wyszły na prowadzenie i zdołały wygrać seta 25:23.
Druga partia miała wyrównany przebieg.Przyjezdne osiągnęły przewagę dopiero od stanu 21:21. Tarnowianki obroniły dwa setbole, ale przegrały 24:26.
Kolejna partia przebiegła pod znakiem świetnej gry gospodyń. Tarnowianki prowadziły 14:11, potem 20:16. Pierwszą piłkę setową drużyna z Tarnowa miała przy stanie 24:19. Kaliszanki zdobyły jeszcze punkt, ale przegrały seta 20:25.
Zespół z Kalisza świetnie zagrał z kolei w czwartej partii. MKS prowadził 7:3 i 13:7. Od stanu 15:20 punkty zdobywały tylko siatkarki z Kalisza i wygrały seta różnicą 10 punktów.
W decydujące partii liderki kontynuowały dobrą passę. Tarnowianki przegrywały 2:8 i choć odrobiły część strat, były za późno, by odwrócić losy meczu.
Zespół z Tarnowa ma po 12 rozegranych meczach 15 punktów i zajmuje w tabeli I ligi ósmą lokatę. W następnej kolejce tarnowianki wyjadą do Krosna na mecz z Karpatami.
Grupa Azoty PWSZ Tarnów – Energa MKS Kalisz 2:3 (25:23, 24:26, 25:20, 15:25, 8:15)
Grupa Azoty: Szabo, Lewandowska, Pytel, Podlasek, Matyszczak, Bodzęta, Filipowicz (libero) oraz Kaczyńska, Głaz, Sobczak, Stachowicz, Pieczka