Zespoły grające w ekstraklasie Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport rozegrały ósmą kolejkę spotkań. Najlepsi wygrali swoje mecze i obronili miejsca na czele tabeli. Wciąż bez wygranej pozostaje ekipa Białej Gwiazdy, która w siedmiu rozegranych spotkaniach wywalczyła jeden punkt.
Zespoły grające w ekstraklasie Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport rozegrały ósmą kolejkę spotkań. Lider - Lumaro Elbud, zaaplikował siedem goli Westovii Okna Pawłowski, wygrał spotkanie 7:2 i utrzymał przodownictwo w tabeli. Drugą lokatę utrzymał też zespół Sportmossimo.pl Grabówka, który pokonał zamykającą tabelę drużynę Białej Gwiazdy 4:3. W ten sposób Biała Gwiazda jest nadal jedynym zespołem, który w obecnym sezonie nie odniósł jeszcze zwycięstwa i ma w dorobku jeden punkt zdobyty w siedmiu spotkaniach.
Największą niespodzianka ósmej kolejki była wygrana Control Process Luxtorpedy z Gryfem Borzęcin 5:4. Zespół z Borzęcina jako pierwszy zdobył bramkę i do przerwy prowadził 1:0. W drugiej połowie role się odwróciły i na kilkanaście sekund przed końcem meczu pierwszą wygraną w tym sezonie zapewnił swojej drużynie Michał Sieńczak. Dzięki tej wygranej Control Process Luxtorpeda wyprzedził w tabeli ekipę (B)oca Czemarol, która zagrała niezłe spotkanie, ale uległa Topicar Auto Części 1:3.
Kolejne trzy punkty dopisała sobie także Grupa Azoty PROREM, która ograła Pchelkowsky Tar-Sped 9:4. Po dwa gole dla zwycięzców zdobyli Francis Bigas, Jacek Malisz, Sebastian Zawrzykraj i Bartłomiej Motyka, a jednego dołożył Kamil Pawlak.