Siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów przegrały dwa spotkania we własnej hali i całą rywalizację w play-off z Energą MKS Kalisz 1:3.Sobotnie spotkanie zakończyło się po pięciu setach, w niedzielę kaliszanki potrzebowały do zwycięstwa jedynie trzech partii.
Po wygranej w Kaliszu kibice Grupy Azoty PWSZ Tarnów mieli nadzieję na miłą niespodziankę ze strony tarnowskich siatkarek. Tarnowianki, które nie były faworytkami w rywalizacji play-off z zespołem z Kalisza przegrały jednak obydwa spotkania we własnej hali.
W sobotę zespół z Tarnowa prowadził już 2:0 w setach, rywalki doprowadziły jednak do wyrównania, a w decydującej, piątej partii od stanu 11:12 zdobyły trzy kolejne punkty, wygrywając seta i cały mecz.
W niedzielę rywalizacja nie była już tak zacięta. W pierwszej partii tarnowianki zdobyły 22 punkty, przegrały jednak w końcówce. W ostatnim, trzecim secie gospodynie prowadziły 7:3, rywalki odrobiły jednak straty, wyszły na prowadzenie 15:12 i już nie pozwoliły sobie odebrać zwycięstwa. Cała rywalizacja do trzech zwycięstw w ćwierćfinale play-off, zakończyła się wygraną ekipy z Kalisza 3:1.
Grupa Azoty PWSZ Tarnów – Energa MKS Kalisz 2:3 (25:14, 25:18, 22:25, 22:25, 11:15)
Grupa Azoty PWS – Energa MKS 0:3 (22:25, 16:25, 20:25)
Grupa Azoty PWSZ: Szabó, Lewandowska, Pytel, Głaz, Stachowicz, Podlasek, Filipowicz (libero) oraz: Grodzka, Sieradzan-Minicz, Matyszczak, Bodzęta, Sobczak, Świderska, Kaczyńska