Piłkarze Unii Tarnów przywieźli wyjazdu do Trzebini punkt, po bezbramkowym remisie z MKS. Tarnowianie mają po 27 rozegranych spotkaniach 28 punktów i zajmują w tabeli III ligi 12 miejsce. Teraz czeka Unię zaległy mecz z KSZO 1929 Ostrowice Świętokrzyski.
Ani jedna bramka nie padła w Trzebini w pojedynku MKS Trzebinia Siersza z Unią Tarnów.
Tarnowianie mieli okazje do objęcia prowadzenia – m.in. Krystian Popiela trafił w poprzeczkę, a Dawid Sojda przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Gospodarze najlepszą okazję marnowali w 66 minucie, gdy Jakub Ochman nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił Bartłomiej Banek.
W drugiej części gry goście częściej byli przy piłce, atakowali, ale nie potrafili dobyć gola. Zespół z Trzebini wyprowadzał groźne kontry, ale i one nie doprowadziły do zmiany wyniku.
Po 27 rozegranych spotkaniach Unia ma 28 punktów i zajmuje w tabeli III ligi 12 miejsce. Już w środę tarnowianie zagrają zaległy mecz z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
MKS Trzebinia - Unia Tarnów 0:0
Żółte kartki: Sawczuk - Niemiec
Unia: Banek - Więcek, Bartkowski, Łazarz, Hebda (90 min. Orlik), Tyl, Nytko (66 min. Tyrka), Niemiec, Popiela (62 min. Lubera), Sojda (86 min. Ściślak), Biały (80 Bachara)
Sędziował: K. Adamski (Kielce), widzów: 200