Grupa Azoty Unia Tarnów pokonała w meczu VI kolejki PGE Ekstraligi MrGarden GKM Grudziądz 49:41. Liderem zespołu z Tarnowa był ponownie Nicki Pedersen. Tarnowianie z sześcioma punktami zdobytymi w sześciu spotkaniach zajmują w tabeli czwartą pozycję. W następnym meczu rywalem Unii będzie Fogo Unia Leszno.
Ważne zwycięstwo odnieśli żużlowcy Grupy Azoty Unii Tarnów, pokonując zespół Grudziądza 49:41.
Tarnowianie prowadzili od pierwszego biegu, wygranego 4:2 przez Pedersena i Mroczkę. Goście najwięcej strat odrobili w końcówce spotkania, gdy trzy wyścigi z rzędu wygrał Artem Laguta.
W drużynie z Tarnowa liderem ponownie był Nicki Pedersen, który zdobył 13 punktów. Dziewięć punktów dołożył Kenneth Bjerre, z dobrej strony pokazał się także Jakub Jamróg. Kiepski występ zanotował natomiast Peter Kildemand.
Drużyna z Tarnowa po sześciu rozegranych meczach ma sześć punktów i zajmuje w ligowej tabeli czwartą lokatę. W najbliższej kolejce Grupa Azoty Unia Tarnów rozegra wyjazdowy pojedynek z Fogo Unią Leszno.
Grupa Azoty Unia Tarnów - MrGarden GKM Grudziądz 49:41
Punkty dla Grupy Azoty: Pedersen 13 (3,3,3,2,2), Mroczka 7 (1,1,2,3,w), Jamróg 10 (2,1,3,2,2), Kildemand 2 (0,2,-,-), Bjerre 9 (3,2,2,1,1), Knapik 2 (1,0,1), Rolnicki 5 (3,1,1), Kułakow 1 (1,0)
Bieg po biegu:
1. Pedersen, Pawlicki, Mroczka, Huckenbeck 4:2
2. Rolnicki, Wieczorek, Kanpik, Wawrzyniak 4:2 (8:4)
3. Lindbaeck, Jamróg, Buczkowski, Kildemand 2:4 (10:8)
4. Bjerre, Laguta, Rolnicki, Wawrzyniak 4:2 (14:10)
5. Pawlicki, Kildemand, Jamróg, Huckenbeck 3:3 (17:13)
6. Buczkowski, Bjerre, Lindbaeck, Knapik 2:4 (19:17)
7. Pedersen, Laguta, Mroczka, Wieczorek 4:2 (23:19)
8. Pawlicki, Bjerre, Rolnicki, Pieszczek 3:3 (26:22)
9. Pedersen, Mroczka, Buczkowski, Lindbaeck 5:1 (31:23)
10. Jamróg, Laguta, Kułakow, Wieczorek 4:2 (35:25)
11. Mroczka, Buczkowski, Bjerre, Pawlicki 4:2 (39:27)
12. Pawlicki, Jamróg, Knapik, Wieczorek 3:3 (42:30)
13. Laguta, Pedersen, Lindbaeck, Kułakow 2:4 (44:34)
14. Laguta, Jamróg, Buczkowski, Mroczka – w/su 2:4 (46:38)
15. Laguta, Pedersen, Bjerre, Pawlicki 3:3 (49:41)
