W sobotę, o godzinie 18.00 Bruk-Bet Termalica Nieciecza zagra kolejny mecz ligowy w Bielsku – Białej. Niecienczanie awizują najsilniejszy skład i chęć zwycięstwa. Tydzień temu zespół z Niecieczy przegrał z Bytowią 1:2.
Zmobilizowani na wyjazdowy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała wybierają się piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. W sobotę godzinie 18.00 zagrają w najmocniejszym składzie.
Trener Jacek Zieliński nie ukrywa, że zespół chce się zrehabilitować za porażkę z Bytovią. - Ten mecz nam nie wyszedł. On jest już historią. Teraz przed nami kolejna rywalizacja. Zamierzamy w niej jak najlepiej wypaść. Jesteśmy zmobilizowani i zmotywowani. Chcemy wygrać. Jedziemy na trudny teren. Zmierzymy się z zespołem, który w pierwszej kolejce wygrał na ciężkim terenie w Katowicach. U siebie będzie bardzo groźny. Ma też swoje ambicje. U nas po pierwszej przegranej z Bytovią bardzo zmniejszył się margines błędu – twierdzi szkoleniowiec
Podczas obecnego lata Bruk-Bet Termalica drugi raz zmierzy się z Podbeskidziem, Drużyny w czerwcu rozegrały sparing w Niecieczy. Zakończył się wygraną gospodarzy 5:2. – Do tego meczu i wyniku nie ma co przywiązywać uwagi. To była gra kontrolna, obie drużyny wystawiły inne składy – wspomina Zieliński.